O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

26-05-2021

Autor: Polska Agencja Prasowa

Energia wiatrowa wzmocni konkurencyjność hutnictwa

Energia wiatrowa

Wysokie koszty energii, wynikające z rosnących cen uprawnień do emisji CO2, to dziś kluczowy czynnik obniżający konkurencyjność hutnictwa. Aby sektor mógł dalej działać, niezbędna jest tania, czysta energia na lądzie, taka jak energia wiatrowa – przekonują przedstawiciele sektorów stalowego oraz energetyki wiatrowej.

Energia wiatrowa dla hutnictwa

We wtorek Hutnicza Izba Przemysłowo-Handlowa (HIPH) oraz Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW) podczas konferencji online „Zielony Ład dla stali” ogłosiły wspólne stanowisko, w którym apelują o jak najszybsze odblokowanie budowy elektrowni wiatrowych na lądzie, aby polski przemysł mógł już w bliskiej przyszłości korzystać z taniej, bezemisyjnej energii.

Chodzi przede wszystkim o zniesienie barier, hamujących rozwój energetyki wiatrowej na lądzie. Obecnie – do 2 czerwca - trwają konsultacje publiczne nowelizacji tzw. ustawy odległościowej, zmierzającej do liberalizacji obowiązującej od blisko pięciu lat zasady 10H, zgodnie z którą nie można lokować elektrowni wiatrowych w mniejszej odległości niż 10-krotna wysokość turbiny wraz z uniesionymi łopatami. Regulacja ta zablokowała wiele inwestycji w sektorze energetyki wiatrowej.Rekompensaty dla gmin za zmiane opodatkowania wiatrakow

Energia wiatrowa, a zasada 10H

„Szacuję, że po poluzowaniu zasady 10H powstanie od 6 do 10 gigawatów nowych mocy z farm wiatrowych, co daje od 16,5 do 27 terawatogodzin dodatkowej energii dla kraju już w 2030 r. Dodatkowo należy spodziewać się energii z instalacji oddanych do użytkowania w 2030, więc w 2031 r. będzie to już 18-30 TWh” – ocenił we wtorek prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej Janusz Gajowiecki.

Jego zdaniem, dzięki nowelizacji przepisów moce te będą mogły zostać szybko uruchomione, przy założeniu, że projekty realizowane w oparciu o już uchwalone miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego będą mogły być dalej rozwijane.

Energia wiatrowa pomoże w dekarbonizacji hutnictwa

W ocenie prezesa HIPH Stefana Dzienniaka, nadchodząca dekarbonizacja hutnictwa przyniesie znaczne zwiększenie zużycia energii elektrycznej w sektorze stalowym. Dlatego – jak mówił - aby utrzymać konkurencyjność polskiego hutnictwa na arenie międzynarodowej, konieczne jest możliwie szybkie zapewnienie dostępu do taniej, niskoemisyjnej energii. „Największy potencjał, by spełnić te wymagania, ma właśnie energia z wiatru na lądzie” – uważa prezes Dzienniak.
Obecnie sektor hutniczy w Polsce konsumuje rocznie ok. 5-6 TWh energii elektrycznej, co stanowi ok. 3,5 proc. krajowego zużycia prądu. Przy obecnej strukturze krajowych mocy wytwórczych takie zużycie przyczynia się do emisji powyżej 4 mln ton CO2.

Czytaj także: OZE zyska na szerszej niż dotąd współpracy naukowców

„Dalsza dekarbonizacja wytwarzania stali będzie wiązać się z rozwojem metalurgii elektrycznej, co oznacza zwiększenie bezpośredniego zapotrzebowania na energię o kolejne 2 TWh. W dalszej kolejności, przejście na technologię DRI w przypadku połowy produkcji stali w Polsce będzie wiązać się z potrzebą zapewnienia 4,5 mld Nm sześc. wodoru. Do produkcji takich wolumenów wodoru w procesie elektrolizy przy dzisiejszej technologii potrzeba ok. 20 TWh energii elektrycznej” – wskazują przedstawiciele hutniczej Izby, przypominając, iż sektor stalowy generuje dziś 1,1 proc. PKB i zapewnia ok. 150 tys. miejsc pracy.

Energia wiatrowa na topie

Specjaliści z PSEW przekonują, że lądowa energetyka wiatrowa to obecnie najbardziej efektywna kosztowo technologia wytwarzania energii, która ma potencjał, aby w perspektywie 2050 r. osiągnąć w Polsce poziom 35 gigawatów. „Dzięki usunięciu barier regulacyjnych, blokujących dziś rozwój nowych projektów wiatrowych, opartych o superwydajne 5-6-megawatowe turbiny, realizacja inwestycji wiatrowych będzie postępować w dynamicznym tempie i bez konieczności ponoszenia ogromnych nakładów na infrastrukturę towarzyszącą” – głosi wspólne stanowisko HIPH i PSEW.

Oprócz złagodzenia zasady 10H, przedstawiciele sektorów stalowego i energetyki wiatrowej postulują usprawnienie procedur administracyjnych dotyczących inwestycji w wiatraki na lądzie, szczególnie w zakresie wydawania decyzji środowiskowych. Chodzi także o zniesienie barier utrudniających zawieranie kontraktów między przemysłowymi odbiorcami energii a wytwórcami OZE – farmami wiatrowymi i fotowoltaicznymi, aby przedsiębiorstwa uzyskały dostęp do taniej, czystej energii w stabilnej cenie, w długiej perspektywie czasowej.

Potrzebna jest również - jak wskazują sygnatariusze stanowiska - szybsza modernizacja i rozbudowa sieci przesyłowych i dystrybucyjnych, by umożliwić przyłączanie większej ilości nowych mocy lądowej energetyki wiatrowej. „Istotne w tym kontekście jest także umożliwienie stosowania bezpośredniej linii przesyłowej między odbiorcą przemysłowym a wytwórcą OZE, dzięki czemu istotnie zwiększą się możliwości przyłączania dla źródeł odnawialnych” – czytamy w stanowisku.

Inny postulat dotyczy wprowadzenia rozwiązań wspierających przemysłową autoprodukcję OZE poza miejscem prowadzenia podstawowej działalności. Dzięki temu firma mająca finansowe i techniczne możliwości budowy odnawialnych źródeł, będzie mogła rozwijać je - korzystając z przywilejów wynikających z samodzielnej produkcji na własne potrzeby - także wówczas, gdy konsumuje prąd poza miejscem, gdzie znajduje się odnawialne źródło energii.

Przedstawiciele HIPH i PSEW zauważają, że przyjęta w lutym br. Polityka Energetyczna Polski do 2040 r. zakłada, iż potencjał onshore wind, który po aukcjach 2018-2021 osiągnie ok. 10 GW mocy zainstalowanej, nie tylko nie będzie dalej rozwijany, ale wręcz wygaszany. Miejsce lądowych mocy wiatrowych mają stopniowo zajmować morskie farmy wiatrowe, które jednak produkują energię drożej, powyżej 300 zł a 1 MWh.

PAP/fot. pixabay

 

swiatrolnika.info 2023