Informacje
08-07-2022
Sheila O’Leary uznana została winną morderstwa swojego 18-miesięcznego syna. Weganka zagłodziła dziecko, karmiąc je tylko surowymi roślinami.
Amerykański sąd wyrok w sprawie wyda na oddzielnym posiedzeniu 25 lipca, ale zarzuty ciążące na matce i ojcu zmarłego dziecka i jego rodzeństwa są poważne. 39-letniej kobiecie grozi nawet dożywotnie pozbawienie wolności. Młody Ezry zmarł w 2019 roku. Sekcja zwłok nie pozostawiła wątpliwości – przyczyną zgonu było niedożywienie.
Weganka zagłodziła dziecko
„Dzieci głodowały tak bardzo, że najmłodsze umarło z głodu” – powiedziała asystentka prokuratora stanowego. W momencie śmierci dziecko ważyło zaledwie około ośmiu kilogramów. Prokuratura jest także zdania, że matka nie szukała pomocy, gdy jej dziecko było już w wyraźnie złym stanie.
„Nie potrzebowała wagi, żeby zobaczyć jego kości. Nie potrzebowała wagi, żeby usłyszeć jego płacz” – dodała asystentka prokuratora.
Rodzicom postawiono zarzuty morderstwa i znęcenia się nad dziećmi. W złym stanie w momencie wizyty policji było także rodzeństwo zmarłego chłopca. Śledczy nie dali także wiary zapewnieniom rodziców, że weganka karmiła dziecko piersią.
Już 25 lipca sąd zdecyduje o wysokości kary. Wina kobiety jest bezsporna. W sprawie jej męża toczy się obecnie odrębne postępowanie.
#BREAKING: Sheila O'Leary of Cape Coral is convicted of 1st degree murder in the death of her 18-month old baby. She and her husband were accused of starving the baby to death in a disturbing abuse investigation involving 4 children.
— Brenna Weick (@BrennaWeickTV) June 28, 2022
Previous coverage: https://t.co/da5ygIXovi pic.twitter.com/F5CKvIBjbb
Nie pierwszy taki przypadek...
Także rodzicom 2-letniej dziewczynki z Sydney grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat za doprowadzenie dziecka do skrajnego stanu fizycznego. Dziewczynka w wieku dwóch lat ważyła niespełna 5 kg i nie miała zębów. Dziecko żywiło się głównie owsianką, bo było rzekomo wybredne, co spowodowało wystąpienie niedoboru wielu witamin w organizmie dziewczynki. W efekcie, mając dwa lata, dziecko wagą przypominało 3-miesięczne niemowlę. 32-letnia matka (weganka) oraz 34-letni ojciec stracili opiekę nad dziewczynką.
Niedobory witamin z kolei doprowadziły napadów drgawek, dziewczynka nie umiała mówić. Ponadto, jak wynika z dokumentacji medycznej, dziewczynka nie była szczepiona i nie posiadała aktu urodzenia. W sądzie matka dziewczynki jej zaniedbanie próbowała wytłumaczyć depresją poporodową. Te argumenty zostały odrzucone przez biegłych, a sędzia zwrócił uwagę, że ojciec dziewczynki, jako osoba wykształcona, powinien zorientować się, że dziecko ma ewidentą niedowagę.
Czytaj także: Weganizm niebezpieczny dla środowiska? Tak twierdzą… ekoaktywiści!
fot. TT/pixabay