56-letni myśliwy zginął w wyniku postrzału w trakcie polowania w okolicach Wolsztyna. Jego śmierć najwyraźniej ucieszyła aktywistki prozwierzęce.

Według wstępnych ustaleń policji, doszło do nieszczęśliwego wypadku, a broń wystrzeliła podczas jej rozładowywania. Jak informuje na facebooku profil Centralne Biuro Ochrony Praw Zwierząt, tragiczna śmierć mężczyzny rozbawiła prezes Fundacji Mondo Cane Katarzynę Śliwę-Łobacz. Na informację zareagowała w dziwny sposób również posłanka Katarzyna Maria Piekarska. ,,Co mają tacy ludzie w głowach to nie wiem, ale czego im brakuje to jestem niemalże pewien" – czytamy na profilu CBOPZ.

Myśliwy nie żyje, aktywistki się cieszą

O tragicznym wypadku poinformował asp. sztab. Wojciech Adamczyk z KPP w Wolsztynie. Myśliwy postrzelił się śmiertelnie podczas rozładowywania broni.

,,Otrzymaliśmy informację o postrzeleniu mężczyzny w trakcie polowania na terenie kompleksu leśnego Nowa Dąbrowa i Gościeszyn, w okolicach Wolsztyna – w zasadzie już po, w momencie, kiedy broń była rozładowywana” – wskazał Adamczyk. 

Dodał, że było to tzw. polowanie indywidualne, "na miejscu znajdowało się tylko tych dwóch myśliwych".

,, W trakcie rozładowywania tej broni doszło do postrzelenia w brzuch jednego z mężczyzn. Na miejsce zostali skierowani policjanci, a także pozostałe służby. Niestety mimo podejmowanej reanimacji, w wyniku postrzału 56-letni mężczyzna zmarł” – powiedział Adamczyk.

Na tragedię zareagowały aktywistki prozwierzęce, które najwyraźniej ucieszyły się ze śmierci człowieka. Jak informuje na facebooku profil Centralne Biuro Ochrony Praw Zwierząt, tragiczna śmierć mężczyzny rozbawiła prezes Fundacji Mondo Cane Katarzynę Śliwę-Łobacz. Śmierć mężczyzny skomentowała również posłanka Katarzyna Maria Piekarska.

,,Teraz wyobraźcie sobie, że są ludzie, których autentycznie cieszy śmierć innego człowieka. Kolejna granica człowieczeństwa zostaje przesunięta. Doszło do wypadku, zginął człowiek. Czyjś syn, mąż, ojciec, czyjaś bliska osoba. Niewytłumaczalne dla mnie jest, że śmierć zupełnie obcej osoby, która nie zrobiła nic złego, jest powodem do radości dla jakiejś grupy ludzi. Wiadomość o śmierci człowieka, może komuś sprawiać przyjemność. Jesteście w stanie sobie to wyobrazić? Ja nie. Człowieczeństwo zostało zepchnięte na margines, a czyjeś nieszczęście jest źródłem radości” – czytamy na profilu Centralne Biuro Ochrony Praw Zwierząt.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy taki skandaliczny wpis posłanki Piekarskiej. W podobny sposób cieszyła się z wypadku myśliwego w Biłgoraju.

,, Co mają tacy ludzie w głowach, to nie wiem, ale czego im brakuje, to jestem niemalże pewien" – dodaje profil CBOPZ.

Czytaj też: Aktywiści oblani kawą i skopani przez wściekłych pasażerów metra

polsatnews.pl/fot.pixabay/fot.fb