Szkocki sąd wręczył BP zwycięstwo nad Greenpeace w czwartek po tym, jak organizacja próbowała unieważnić licencję firmy paliwowej na eksploatację pola naftowego na Morzu Północnym. Organizacja twierdziła, że emisje z końcowego zużycia ropy powinny być kryterium przyznawania licencji.

Greenpeace przegrywa proces w szkockim szkockim sądzie

Organizacja stwierdziła również, że w procesie konsultacji przed wydaniem zezwolenia wystąpiły błędy.

Brytyjskie organy regulacyjne zatwierdziły w 2018 roku pole naftowe Vorlich o wydajności dochodzącej do 20 tysięcy baryłek dziennie u wybrzeży Aberdeen w Szkocji, a produkcję rozpoczęto pod koniec 2020 roku.

Sędzia Colin Sutherland ze szkockiego sądu sesyjnego w orzeczeniu wydanym w czwartek powiedział, że Greenpeace miał możliwość zaangażowania się w proces przed wydaniem zezwolenia.

Pytanie brzmi, czy konsumpcja ropy i gazu przez końcowego użytkownika, po wydobyciu z odwiertów, przetransportowaniu, rafinacji i sprzedaży konsumentom, a następnie wykorzystywaniu przez nich „bezpośrednich lub pośrednich znaczących skutków odpowiedni projekt? Odpowiedź brzmi, że tak nie jest

– powiedział sędzia w swojej decyzji.

Nie byłoby wykonalne, w ocenie skutków środowiskowych projektu wydobycia paliw kopalnych, aby decydent przeprowadzał szeroko zakrojone badanie skutków, lokalnych lub globalnych, stosowania tego paliwa przez konsumenta końcowego

– dodał sędzia.

Zazwyczaj zezwolenia są przyznawane w zależności od tego, jak efektywny pod względem emisji jest sam proces wydobycia.

Czytaj też: Aktywiści prozwierzęcy dostają miliony złotych! Kto najwięcej?

Greenpeace zapowiedział dalszą walkę sądową z koncernem BP

Greenpeace zapowiedział, że złoży apelację do Sądu Najwyższego Wielkiej Brytanii.

Nie zrezygnujemy z walki o klimat

– powiedział w oświadczeniu dyrektor wykonawczy brytyjskiego oddziału Greenpeace, John Sauven.

Emisje BP z eksploatacji i zasilania aktywów, takich jak pola naftowe, znane jako Scope 1 i 2, wyniosły w zeszłym roku 54 miliony ton ekwiwalentu CO2, podczas gdy emisje z końcowego wykorzystania jej produktów, znanych jako Scope 3, wyniosły 328 milionów ton.

BP zobowiązało się, że do 2050 roku stanie się spółką o zerowej emisji netto, uwzględniając emisję z zakresu 3.

Nie miał natychmiastowego komentarza do czwartkowego orzeczenia, które jest następstwem serii działań prawnych wniesionych przez działaczy klimatycznych, którzy coraz częściej zwracają się do sądów, aby spróbować ograniczyć zużycie paliw kopalnych.

reuters.com/fot.Twitter