O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

15-12-2020

Autor: Polska Agencja Prasowa

Greenpeace zostanie uznany w Rosji za agenta prowadzącego działalność niepożądaną?

Greenpeace

Rosyjscy parlamentarzyści zabiegają o to, by międzynarodowa organizacja ekologiczna Greenpeace została uznana za tzw. zagranicznego agenta. Wzywają też, by działalność organizacji uznać w Rosji za niepożądaną – podał w dziennik "Kommiersant". Z inicjatywą wystąpił poseł niższej izby parlamentu, Dumy Państwowej, Nikołaj Nikołajew.

Poseł uderza w Greenpeace

Przygotował on wniosek do ministerstwa sprawiedliwości Rosji, by skontrolowało ono, czy oddziału Greenpeace w Rosji nie należy zakwalifikować jako "zagranicznego agenta".

Nikołajew, który w Dumie kieruje komisją ds. zasobów naturalnych, po raz pierwszy zwrócił się w tej sprawie do ministerstwa w 2018 roku. Wówczas resort sprawiedliwości uznał, że organizacja  nie może zostać uznana za "zagranicznego agenta", bo taki status nadawany jest tylko rosyjskim organizacjom pozarządowym, a nie organizacjom międzynarodowym.Greenpeace logo

Powodem, dla którego deputowany wzywa do sankcji wobec ekologów jest to, że protestują oni przeciwko decyzji rządu Rosji dopuszczającej w strefie wokół Bajkału punktową wycinkę drzew i zabudowę.

Greenpeace apeluje o podpisywanie petycji przeciwko temu rozporządzeniu rządu. Nikołajew napisał w miniony piątek w mediach społecznościowych, że Greenpeace prowadzi w Rosji "działalność wywrotową" i wobec tego powinien być uznany za organizację niepożądaną.

Deputowany oskarża aktywistów o "ingerowanie w proces ustawodawczy, naciski na organy władzy, organizowanie kampanii informacyjnych przeciwko rządowi Rosji i wprowadzanie w błąd obywateli", a także o "blokowanie projektów inwestycyjnych i działalności gospodarczej".

Czytaj także: Odszkodowania za likwidację hodowli futrzarskich – jak to było Europie? PEŁNA LISTA

Greenpeace zagraża ustrojowi Rosji?

Rosyjskie prawo przewidują uznanie organizacji międzynarodowej za niepożądaną, jeśli jej działalność zagraża ustrojowi konstytucyjnemu Rosji, bezpieczeństwu i obronności kraju.

Ekspert Paweł Salin z Uniwersytetu Finansowego, uczelni działającej w Moskwie, powiedział "Kommiersantowi", że elity polityczne obawiają się "upolitycznienia protestów ekologicznych, które teraz zyskują na sile". Zdaniem Salina wiele międzynarodowych organizacji ekologicznych można uznać za "podwykonawców wielkich struktur biznesowych".

Z kolei przedstawiciel Greenpeace Iwan Błokow uważa, że zarzuty wobec organizacji są spowodowane tym, że "ekolodzy występują przeciwko projektom wielkiego biznesu, którego interesy lobbuje Duma Państwowa".

Zdaniem "Kommiersanta" na działalność Greenpeace w Rosji mogą wpłynąć rozpatrywane obecnie w Dumie poprawki do ustawy o "zagranicznych agentach". Ich celem jest zaostrzenie istniejącego ustawodawstwa.

PAP/fot. pixabay

 

swiatrolnika.info 2023