Aktywiści PETA przebrani za „posiniaczone i zakrwawione” owce demonstrowali przed Urban Outfitters w Londynie, aby zaprotestować przeciwko używaniu wełny, która, jak twierdzą, jest „zawsze produktem skrajnej przemocy”.

PETA przeciwko wełnie

Demonstracja została zorganizowana przez PETA przed oddziałem sprzedawcy przy Oxford Street Zwolennicy słyszeli „beczenie”, gdy stali przed sklepem trzymając transparenty z wegańskimi hasłami, w tym „cierpią owce, wełna z rowów” i „boli wełna, noś weganizm”. Organizacja twierdzi, że dochodzenie z 2018 r. ujawniło, że pracownicy handlu wełną znęcali się nad owcami podczas strzyżenia.

Jest to najnowsza demonstracja skierowana do Urban Outfitters Inc – która obejmuje Urban Outfitters, Anthropologie i Free People – zachęcając ich do rezygnacji z używania produktów zwierzęcych w odzieży.
PETA (People for the Ethical Treatment of Animals) oskarża firmę o „sprzedaż odzieży i akcesoriów wykonanych z wielu materiałów pochodzenia zwierzęcego, w tym wełny, kaszmiru, moheru, skóry, puchu i runa alpaki, które zawsze są produktem skrajnej przemocy, okrucieństwa i strachu”. Dyrektor organizacji Elisa Allen powiedziała:
Kiedy życzliwi klienci dowiadują się, że strzyżenie może spowodować siniaki i zakrwawienie owiec, zamiast tego pędzą, by kupić materiały wegańskie.

 PETA w swej bezsilności zaczęła wykorzystywać do promocji...erotykę

Plastik lepszy?

Aktywiści byli przebrani za „krwawe” owce, aby nakłonić Urban Outfitters do zrezygnowania z wełny. Trzech aktywistów trzymało w dłoniach tabliczki przeciw wełnie i słychać było beczenie przed sklepem
PETA twierdzi, że zebrała dziesiątki filmów, które pokazują, że owce są źle traktowane na angielskich farmach po tajnym dochodzeniu w 2018 roku. Niepokojące nagrania, które można obejrzeć na ich kanale YouTube, pokazują, że podczas strzyżenia pracownicy biją, kopią i okaleczają owce, aby zdobyć wełnę.

Według PETA, firma już sprzedaje luksusowe tekstylia bez zwierząt, a także zabroniła produktów wykonanych z futra, angory i egzotycznych skór po tym, jak dowiedziała się, jak te branże wykorzystują zwierzęta, ale wzywa firmę do pójścia o krok dalej.

Jakiś czas temu uwagę organizacji antyhodowlanej przyciągnęła seria Far Cry. Gra produkowana przez Ubisoft jest brutalna i posiada oznaczenie "tylko dla dorosłych", jednak dla niektórych to za mało, bo przedstawione w ostatniej odsłonie wydarzenia, są zbyt brutalne. Organizacji nie przeszkadzają polowania z wykorzystaniem sparaliżowanego psa, zabijanie krokodyli, kuguarów ani żadnego z przedstawicieli fauny w grze. Organizacja twierdzi jednak, że twórcy przekroczyli granicę, umieszczając w grze walki kogutów.

dailymail.co.uk/fot.tt