Od 8 sierpnia blokowanie polowań przez hiszpańskich pseudoekologów będzie uznawane za przestępstwo. W największej hiszpańskiej prowincja Kastylia i León aktywiści antyłowieckich organizacji będą karni. Dzięki temu skończy się blokowanie wjazdu lub nielegalne wejścia na wyznaczony obszar łowiecki.
Hiszpanie wprowadzili nowe prawo, które zakazuje blokowania polowań. Blokowanie polowań jest zakazane w największej hiszpańskiej prowincja Kastylia i León. Nowe prawo za utrudnianie normalnego przebiegu polowania przewiduje możliwość nałożenia grzywny pseudoekologom w wysokości od 2 000 euro do 10 000,00 euro!
Warto dodać, że francuski Senat zatwierdził podobne rozwiązanie już pod koniec 2019 roku. Ustawa o surowym karaniu aktywistów organizacji antyłowieckich oraz terrorystów atakujących hodowców zwierząt była stanowczą odpowiedzią na akcje bojowników, którzy blokowali polowania oraz atakowali rolników.
Miłośnicy psów w Giżycku ukradli psa i potrącili człowieka!
We Francji w przypadku blokowania polowań taka aktywność jest karana grzywną w wysokości 5 000 euro, ale aktywista dokonujący takiego czynu może trafić na sześć miesięcy do więzienia. Jednak jeśli ekoterroryści zaatakują rolników lub przedsiębiorców hodujących zwierzęta – kara może wynieść 15 000 euro i rok więzienia!
Również Polski Związek Łowiecki wielokrotnie zwracał się z prośbą do policji o wypracowanie procedury przeciwdziałania blokowaniu polowań przez pseudoekologów. Myśliwi, atakowani przez ekoterrorystów, nie mogą bowiem wykonywać swoich obowiązków.
wildmen.pl/fot.pixabay