Informacje
13-04-2022
Podczas meczu NBA pomiędzy Minnesotą Timberwolves i Los Angeles Clippers doszło do protestu – aktywistka przykleiła się do parkietu.
Wszystko rozegrało się pod koniec pierwszej połowy meczu, kiedy to spotkanie zostało przerwane. Na parkiet wtargnęła kobieta, która w ramach protestu przykleiła swoją dłoń do parkietu pod jednym z koszy. Jednakże, nim klej zdął zaschnąć, kobieta została usunięta przez ochronę i mecz powrócił do swojego normalnego biegu.
Nieprzypadkowy wybór spotkania
Okazało się, że aktywistka nie wybrała tego meczu przypadkowo. Założona przez nią koszulka miała napis: „Glen Taylor piecze zwierzęta żywcem”. Aktywistką okazała się Alicia Santurio, która chciała swoją akcją zwrócić uwagę na wyniki śledztwa ukazujące masowe zabijanie kurczaków farmie należącej do Glena Taylora, właściciela klubu Minnesota Timberwolves. Taką wersję zdarzeń potwierdziła na swoim koncie w serwisie Twitter.
Minnesota Timberwolves po spotkaniu opublikowała oświadczenie, w którym opisane zaistniałe zdarzenie. Natomiast właściciel klubu Glen Taylor nadal nie odniósł się do całej sytuacji oraz do oskarżeń kierowanych pod jego adresem.
Czytaj również: Protest aktywistów sparaliżuje ogromne miasto. Znamy datę blokad
zkrainynba.com /fot. twitter.com/BarstoolBigCat /fot. twitter.com/dxeverywhere