Posłowie Nowoczesnej złożyli do laski marszałkowskiej projekt ustawy o szczególnych zasadach usuwania zagrożeń środowiskowych. Ustawa ma na celu przeciwdziałanie zanieczyszczeniu środowiska przez pozostałości po „nieistniejących podmiotach państwowych” oraz minimalizowanie zagrożeń dla zdrowia i bezpieczeństwa ludzi.

Posłowie Nowoczesnej złożyli do laski marszałkowskiej projekt ustawy o szczególnych zasadach usuwania zagrożeń środowiskowych. Ustawa ma na celu przeciwdziałanie zanieczyszczeniu środowiska przez pozostałości po „nieistniejących podmiotach państwowych” oraz minimalizowanie zagrożeń dla zdrowia i bezpieczeństwa ludzi.

 

Posłowie dostrzegli problem zalegających dóbr materialnych, sprzętu, maszyn, odpadów, będących pozostałościami po byłych państwowych przedsiębiorcach. Za „nieistniejący podmiot państwowy” zaproponowano uznać przedsiębiorstwo państwowe lub jednoosobową spółkę Skarbu Państwa, będącą wytwórcą historycznego zanieczyszczenia ziemi, wykreśloną z rejestru przedsiębiorców lub co do której toczy się postępowanie upadłościowe, na dzień wszczęcia postępowania o przystąpieniu do usunięcia zagrożeń środowiska. Takim podmiotem w określonych przypadkach może być także spółka akcyjna oraz jednostka badawczo-rozwojowa.

Sprawy z zakresu usuwania zagrożeń środowiskowych prowadzi Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska. Postępowania wszczyna z urzędu, na wniosek wójta (burmistrza lub prezydenta miasta) lub na wniosek właściciela nieruchomości, na której znajduje się zagrożenie. Regionalny Dyrektor wydaje decyzję o obowiązku usunięcia zagrożenie w terminie 2 miesięcy od dnia wszczęcia postępowania.

Projektodawcy zaproponowali, aby koszty związane z usuwaniem zagrożeń środowiskowych, w szczególności takie jak: zbieranie, transport, odzysk lub unieszkodliwienie odpadów oraz zanieczyszczonej gleby i ziemi, a także koszty działań naprawczych w tym ograniczające rozprzestrzenianie się substancji powodujących ryzyko zagrożenia dla zdrowia ludzi lub stanu środowiska ponosił minister właściwy do spraw środowiska.

 

Ważnym elementem projektu jest odniesienie się do ewentualnego wzrostu wartości nieruchomości po usunięciu zagrożeń środowiskowych. W takim przypadku starosta podczas zbycia nieruchomości pobiera od właściciela nieruchomości jednorazową opłatę w wysokości 50 proc. różnicy pomiędzy wartością nieruchomości na dzień przed wydaniem decyzji a wartością ustaloną przez biegłego rzeczoznawcę na dzień sporządzenia protokołu.

Posłowie chcą, aby nowe regulacje weszły w życie 1 stycznia 2018 roku. Projekt został skierowany do prac w sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa.

 

Michał Jerzy Kowalczuk/fot. pixabay.com