Informacje
02-12-2016
Ministerstwo Środowiska pracuje nad rozwiązaniami, które zmniejszą liczbą odpadów trafiających na wysypisko i zachęcą mieszkańców do bardziej efektywnej segregacji.
Ministerstwo Środowiska przedstawiło projekt zmiany rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie opłat za korzystanie ze środowiska, w odniesieniu do wysokości stawek opłat za składowanie odpadów. To kolejny krok, który ma na celu wspieranie efektywnego systemu gospodarki odpadami komunalnymi.
Polska w rankingu poziomu recyklingu państw UE klasyfikuje się dużo poniżej średniej unijnej. Obecnie poziom ten wynosi zaledwie 32 proc. i znacznie odbiega od średniej UE (Niemcy 63,8 proc, Austria 56,3 proc., Belgia 55,1 proc., Szwajcaria 53,5 proc).
– Składowanie to najgorsza metoda zagospodarowania odpadów, w wyniku której bezpowrotnie tracone są cenne surowce wtórne. Przygotowane przez Ministerstwo Środowiska regulacje mają sprawić, aby na wysypiska trafiało ich jak najmniej” – poinformował wiceminister środowiska Sławomir Mazurek.
Hierarchia sposobów postępowania z odpadami wymaga tego, by najpierw zapobiegać ich powstawaniu, a te już wytworzone ponownie wykorzystywać lub poddać recyklingowi. Składowanie odpadów jest najgorszą metodą ich zagospodarowania.
Zmiany dotyczą 87 rodzajów odpadów (spośród 919) i wejdą w życie w 2018 roku. Projekt rozporządzenia przewiduje zmianę stawek opłat za składowanie wybranych rodzajów odpadów, które nie powinny trafiać na składowisko, takich jak:
- odpady komunalne (w szczególności zmieszane),
- odpady pochodzące z mechanicznej obróbki odpadów komunalnych
- zużyte baterie i zużyte akumulatory,
- zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny,
- odpady opakowaniowe, w tym m.in.: opakowania z tworzyw sztucznych, metali i szkła. Stanowią one cenny surowiec, który zamiast trafić na wysypisko, może być powtórnie wykorzystany.
Zmiana stawek opłat będzie wprowadzana stopniowo – w trzyletniej perspektywie czasowej (do roku 2020). Docelowa stawka opłaty w roku 2020 wyniesie 270 zł za umieszczenie 1 tony odpadów na składowisku.
Wprowadzenie nowych stawek ma zapewnić zwiększenie recyklingu odpadów, a tym samym zachęcić odbiorców do bardziej efektywnej segregacji odpadów na cztery a nie na dwie frakcje (suche mokre). Zgodnie z dyrektywami UE Polska do 2020 roku musi osiągnąć 50 proc. poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia następujących frakcji odpadów komunalnych: papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła. W 2015 nasz kraj osiągną zaledwie 26-procentowy poziom recyklingu ww. czterech frakcji.
Ponadto nowe regulacje mają sprzyjać prawidłowym zachowaniom podmiotów zajmujących się gospodarką odpadami i przeciwdziałać składowaniu na wysypiskach odpadów niebezpiecznych dla środowiska np. elektrośmieci.
Opłaty za składowanie odpadów są ponoszona przez podmiot zarządzający składowiskiem. Dotyczyć będą zatem przedsiębiorców kierujących do składowania odpady, które w ogóle nie powinny trafić na wysypiska.
Planowana regulacja nie będzie mieć bezpośredniego przełożenia na opłaty ponoszone przez obywateli za odbiór śmieci. W przypadku gmin, w których mieszkańcy osiągają bardzo dobre wyniki w zakresie selektywnego zbierania odpadów, opłata nie będzie mieć nawet pośredniego przełożenia na budżet gospodarstw domowych.
– Ważne jest prawidłowe zarządzanie przez gminy gospodarką odpadami komunalnymi oraz zaangażowanie wszystkich mieszkańców w selektywne zbieranie odpadów. Takie działanie ma także kluczowe znaczenie dla zmniejszenia marnotrawstwa surowców w naszym kraju – zaznaczył wiceminister Mazurek.
mos.gov.pl/AZK/Fot. pixabay.com