W środę doświadczony myśliwy stracił życie podczas czyszczenia broni. Do tragedii doszło we wsi Podolin, położonej nieopodal Piotrkowa Trybunalskiego. Pocisk ze sztucera niestety trafił prosto w głowę. Historia tak samo tragiczna, co niewiarygodna. Jednak jeszcze bardziej nieprawdopodobne jest to, co stało się chwilę po tym, gdy była asystentka społeczna byłego już posła Platformy Obywatelskiej, Pawła Suskiego nakręciła hejt w stronę zmarłego na swoim Facebooku.

Myśliwy stracił życie - w sieci wylał się hejt

Katarzyna Śliwa-Łobacz, prezes Fundacji Mondo Cane, wieloletnia znajoma Grzegorza B., skazanego za nieuprawnione przywłaszczenie zwierząt, znana ze współpracy z Fundacją "VIVA!", konsultant w Parlamentarnym Zespole Przyjaciół Zwierząt (tak ma wpisane na Facebooku) kolejny raz popisała się niewybrednym językiem wobec myśliwego, który zmarł w sposób tragiczny. Nie od dziś wiadomo, że pani Śliwa-Łobacz nie pała sympatią do rolników, myśliwych i leśników. Mimo wszystko jednak wydawało się, że prezes jednej z większych organizacji prozwierzęcych ma w sobie odrobinę kultury i szacunku. 

Pani Śliwa-Łobacz na swoim profilu na Facebooku podzieliła się "radosną" nowiną ze swoimi wyznawcami, którzy, jak się okazało, trzymają poziom równie niski, co autorka wpisu. Prezeska (niech już ma swój upragniony feminatyw) Mondo Cane zorientowała się, że wpis jest delikatnie "nie na miejscu" i postanowiła go usunąć, ale "internety nie biorą jeńców" i skasowany post hula po Twitterze.

Komentarz Śliwy-Łobacz

Nad tytułem artykułu z portalu piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl "Nie żyje myśliwy. Postrzelił się sztucerem w głowę we wsi Podolin..." przeczytamy wybitny komentarz pani Śliwy-Łobacz: "Częściej panowie, częściej prosimy..."

(screen z czarnej listy org.prozw.)

Komentarze na Facebooku

Większym brakiem taktu i kultury, oraz przede wszystkim szacunku do tragicznie zmarłego człowieka i jego rodziny, wykazali się tylko jej sympatycy (znajomi?) na Facebooku. Komentarze typu: "Miła wiadomość z rańca. Tylko jak mógł się postrzelić w łeb jak oni nie mają łbów? Jakiś błąd w informacji chyba.", czy "Płakać z tego powodu nie będę." To norma wśród sympatyków animalsów.

(screen z komentarzami)

Tragicznie zmarły myśliwy był uprawniony do posiadania broni palnej. Należał do jednego z kół łowieckich Polskiego Związku Łowieckiego. Z tego miejsca kieruję ogromne wyrazy współczucia dla żony i rodziny zmarłego.

swiatrolnika.info/Fot. Agnieszka Radzik