O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

02-05-2021

Autor: Polska Agencja Prasowa

Wiszący most dla wiewiórek powstał nad ulicą w Lesie Łagiewnickim

Wiszący most dla wiewiórek

Nad ul. Okólną przecinającą Las Łagiewnicki w Łodzi powstał wiszący most dla wiewiórek. Według magistratu, to pierwsze w kraju tego typu rozwiązanie, które ma ochronić wiewiórki przed wypadkami na drodze. Jeśli się sprawdzi, podobne pojawią się w innych rejonach miasta.

Wiszący most dla wiewiórek

Most dla wiewiórek pojawił się w Łodzi w poniedziałek; zawisł nad ul. Okólną w Lesie Łagiewnickim, który jest jednym z największych w Europie kompleksów leśnych położonych w granicach miasta. Most ma kilkanaście metrów długości i został rozciągnięty między drzewami stojącymi po dwóch przeciwległych stronach ruchliwej drogi.

"Wiewiórki żyją wszędzie wokół nas – w parkach, na skwerach, zadrzewionych terenach, w lasach. Przemieszczają się, szukając pokarmu, schronienia i partnera. Niestety, często giną pod kołami samochodu. Postanowiliśmy, że spróbujemy coś na to zaradzić i poszukać bezpiecznego rozwiązania do pokonywania ulic" – wyjaśniła dyrektorka Zarządu Zieleni Miejskiej Małgorzata Kryzińska.wiszacy most dla wiewiorek 2

Wiszący most dla wiewiórek w formie ażurowego tunelu został wykonany ze specjalnej, wyprodukowanej we Włoszech, siatki ze stabilizatorem UV, który ma zapobiec jej kruszeniu. Zawisł na elastycznej linie, wykorzystywanej m.in. do wiązań drzew. Aby oswoić wiewiórki z nowym rozwiązaniem, przy moście zawieszono orzeszkomat.

Czytaj także: Bobry przegryzły kabel i zabrały Kanadyjczykom internet!

Co daje wiszący most dla wiewiórek?

"W jego magazynku mieści się półtora kilograma pożywienia. Wiewiórki najbardziej lubią orzechy włoskie i laskowe. Liczymy, że nęcone pokarmem przekonają się do korzystania z mostu" – podkreślił kierownik Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Kamil Polański.

Leśnik ma obecnie pod opieką kilka małych wiewiórek, których rodzice nie żyją. Do Ośrodka Rehabilitacji maluchy trafiły jeszcze ślepe i bardzo niesamodzielne. Kiedy podrosną, wrócą do natury.

"Mamy coraz więcej zdarzeń z udziałem dzikich zwierząt na terenie Łodzi. W 2020 r. trafiło do nas ponad 2,3 tys. zwierząt, w tym ponad 800 młodych osobników, które wymagały wiele opieki i troski. Prawie 1 tys. naszych pacjentów udało się nam wyleczyć i w pełni sił wypuścić na wolność. Z roku na rok liczba zwierząt, które udaje się nam wyleczyć, wzrasta" – podkreślił Polański.

PAP/fot. pixabay

 

swiatrolnika.info 2023