Radio Gdańsk alarmuje, że w okolicach gmin Godkowo i Milejewo koło Elbląga wilki atakują siedliska ludzi. W marcu wataha drapieżników zagryzła psa, a teraz ich ofiarami padły zwierzęta gospodarskie, cielaki i owce. 

Wilki zagryzły zwierzęta

W ostatnich dniach wilki zaatakowały dwa gospodarstwa i zagryzły zwierzęta.

Otrzymaliśmy informację, że wilki zagryzły zwierzęta gospodarskie na pastwiskach. Pierwsze zdarzenie miało miejsce w rejonie miejscowości Piskajny. Zagryzły tam trzy cielaki. Drugi przypadek dotyczy zagryzienia dwóch owiec, dziesięć kolejnych zostało przez wilki pogryzionych. Apelujemy o nadzór nad zwierzętami gospodarskimi i domowymi, nadzór nad dziećmi i zwracamy uwagę grzybiarzom, aby nie doszło do jakiegoś nieszczęścia. Oba przypadki ataku wilków miały miejsce blisko zabudowań gospodarskich, znajdujących się w środku wioski. Działo się to w godzinach pomiędzy 12 a 14.

– informuje nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu.

Zdaniem Andrzeja Rybickiego, efekty "działań" watahy wskazują na "naukę" młodych osobników jak zabijać.

To charakterystyczne dla uczenia młodych jak zabijać, bo wiele zwierząt jest tylko nadgryzionych.

– tłumaczy łowczy z Elbląga.

Praca na czarno? Prawie 2/3 Polaków akceptuje ją, żeby uniknąć ściągnięcia długów

Wilki nie boją się ludzi

Władze Godkowa apelują do mieszkańców o szczególny nadzór nad zwierzętami domowymi i gospodarskimi, oraz o zamykanie posesji i zabezpieczenie odpadów komunalnych tak, aby nie stały się one pożywieniem dla drapieżników. Problem jednak w tym, że wilki w ogóle nie boją się ludzi.

To są mieszańce, hybrydy, dlatego nie boją się ludzi i podchodzą do siedlisk ludzkich. Mogą zaatakować nawet, gdy będziemy z psem na smyczy. Zostanie po psie tylko obroża.

– dodaje Andrzej Rybicki, łowczy okręgowy z Elbląga.

Według GIOŚ w 2020r. wilki w Polsce to populacja, która liczyła około 2 tys. osobników. Około 300 osobników występowało w regionie alpejskim, obejmującym pasmo Karpat. W regionie kontynentalnym odnotowano występowanie około 1600 wilków.

W społeczeństwie rosną obawy związane z bezpieczeństwem ludzi oraz zwierząt domowych i hodowlanych. Wilki w Polsce stanowią w ostatnim czasie coraz większe zagrożenie. Podchodzą do gospodarstw, a nawet atakują. To tylko kwestia czasu, aż ich ofiarą padnie nie zwierzę, tylko człowiek.

radiogdansk.pl/fot.pixabay