Informacje
01-10-2021
Jesienią należy zachować ostrożność, podróżując drogą przecinającą lasy lub miejsca oznaczone znakami ostrzegającymi przed niebezpieczeństwem wtargnięcia dzikich zwierząt – poinformowała rzeczniczka podkarpackiej policji podinspektor Marta Tabasz-Rygiel.
Uwaga na zwierzęta!
Jak zaznaczyła, "jesień, to czas, w którym zwierzęta leśne wędrują w poszukiwaniu pożywienia oraz nowego miejsca bytowania". "Szczególnie często można je spotkać w okolicach lasów. Zderzenie nawet z niewielkim zwierzęciem, może mieć tragiczne skutki, dlatego kierowcy powinni być wyjątkowo ostrożni" – powiedziała we wtorek Tabasz-Rygiel.
Zwierzęta – przypomniała rzeczniczka – "największą aktywność wykazują po zmroku i o świcie". "Pamiętajmy, że po wtargnięciu na jezdnię jednego zwierzęcia, pozostała część stada może podążać za swoim przewodnikiem, powodując zagrożenie dla przejeżdżających kierowców" – wyjaśniła.
Kierowcy, widząc znaki ostrzegające przed występowaniem dzikiej zwierzyny, powinni zwolnić i obserwować najbliższe otoczenie drogi. Takie postępowanie zwiększy naszą szansę na skuteczne ominięcie zwierzęcia, które oślepione światłami reflektorów, wtargnie na jezdnię i straci orientację.
Czytaj także: Łoś wszedł mu pod maskę. Nie było czego zbierać…
Patrz na znaki
"Znak A-18b, nie tylko ostrzega kierowcę o możliwości napotkania na drodze dzikich zwierząt, ale także nakłada na niego obowiązek jazdy z zachowaniem szczególnej ostrożności. Jesteśmy zobowiązani do zwolnienia i bacznego przyglądania się sytuacji na drodze. Kierowca w każdej chwili musi być gotowy do awaryjnego hamowania" – podkreśliła rzeczniczka podkarpackiej policji.
Dodała, że "w sytuacji, gdy dojdzie do zderzenia ze zwierzęciem, trzeba zachować szczególną ostrożność". "Ranne zwierzę może być agresywne i zaatakować. Należy zjechać na pobocze, zatrzymując pojazd w bezpiecznej odległości od zwierzęcia i wystawić trójkąt ostrzegawczy. O miejscu i okolicznościach kolizji powinniśmy zawiadomić służby" – mówiła rzeczniczka.
Przypomniała, że "funkcjonariusze sporządzą dokumentację ze zdarzenia, która wymagana jest przez ubezpieczyciela i powiadomią podmiot odpowiedzialny za zabranie zwierzęcia z drogi".