Informacje
30-06-2021
Na żwirowym jeziorze w Getyndze wędkarze dokonali zaskakującego odkrycia. Za swoje łakomstwo olbrzymi sum zapłacił życiem. Wędkarze wyciągnęli gigantyczną rybę z jeziora Kiessee w Getyndze. Jego ofiara, żółw, utknęła w gardle drapieżnej ryby.
Olbrzymi sum z jeziora w Niemczech przypłacił życiem próbę połknięcia żółwia
Christina Andersch była na jeziorze w swojej łodzi wiosłowej, kiedy zobaczyła kończyny żółwia wystające z jeziora. Nie mogła uwierzyć własnym oczom na to, co potem zobaczyła z bliska. W otwartej paszczy suma tkwił prawie całkowicie pochłonięty gad.
Próbowałam wyciągnąć żółwia z jego pyska – bez szans – powiedział Andersch w rozmowie z “Göttinger Tageblatt”.
Czytaj też: Bocianie gniazdo odbudowane przez energetyków
Olbrzymi sum jakiś czas temu na tym samym jeziorze połknął małego jamnika
Wędkarze wyciągnęli z wody drapieżną rybę, która miała dobre półtora metra długości, za pomocą liny. Uderzając go w głowę, uwolnili ważącego prawie 40 kilogramów suma od agonii. Żółw zdążył się już w międzyczasie udusić.
W niemieckich jeziorach raz po raz dochodzi do ataków olbrzymich sumów. Najbardziej znanym przypadkiem jest “Zabójczy sum Kuno” z Volksgartenweiher w Mönchengladbach. Tutaj olbrzymi sum podobno połknął małego jamnika. Mit dotyczący największej słodkowodnej ryby drapieżnej Europy został teraz wzbogacony o nową historię.
rtl.de/fot.Twitter