Prawie 1,5 mln zł otrzymają w tym roku gminy w Łódzkiem na renowację zbiorników wodnych. Mała retencja jest ważna w kontekście walki z suszą.

Pieniądze z budżetu województwa pomogą zapobiegać skutkom suszy, którą - według marszałka woj. łódzkiego Grzegorza Schreibera –  zagrożonych jest 60 proc. terenów regionu.

Mała retencja ze wsparciem

"Około 60 proc. terenów województwa łódzkiego jest zagrożonych suszą rolniczą. W centralnej części Polski, w czasie długotrwałych okresów bez opadów, susza rozwija się niezwykle intensywnie, w dodatku towarzyszy temu niska dostępność zasobów wód powierzchniowych. Dlatego właśnie tak ważne jest inwestowanie w zbiorniki małej retencji na terenie naszych gmin" – podkreślił Schreiber, który w poniedziałek odwiedził gminę Maków w powiecie skierniewickim.

Na renowację zbiornika wodnego makowski samorząd otrzymał ponad 122 tys. zł. Zbiornik, znajdujący się w centrum Makowa, obecnie jest zamulony, a w ramach projektu planowane jest jego oczyszczenie, wyprofilowanie, zagęszczenie skarp i wyłożenie dna hydroizolacją. Dzięki dofinansowaniu inwestycji, zbiornik będzie spełniał swoje funkcje, czyli gromadził wody w czasie nasilonych opadów czy roztopów, tworzył rezerwuar wody na czas suszy i zmniejszał ryzyko powodzi i podtopień. Zwiększy się zatem tak zwana mała retencja. 

Podczas ostatniej sesji Sejmik przyjął uchwałę w sprawie udzielenia z budżetu Łódzkiego na rok 2022 pomocy finansowej dla jednostek samorządu terytorialnego na realizację zadań związanych z renowacją zbiorników małej retencji w celu zapobiegania skutkom suszy. Pieniądze przeznaczone zostaną na 13 zadań zgłoszonych przez gminy na łączną kwotę prawie 1,5 mln zł. Samorządy mogły wnioskować o pomoc finansową w wysokości maksymalnie 80 proc. wszystkich kosztów, jednak nie przekraczającą kwoty 150 tys. zł.

Czytaj także: Mała retencja wodna staje się coraz bardziej popularna

PAP/fot. pixabay