Leśnicy zlikwidowali kolejne nielegalne wysypisko śmieci. Tym razem śmieci zostały wywiezione do lasów olszyńskiego Nadleśnictwa Nowe Ramuki. Na dzikich wysypiskach powstaje metan i siarkowodór, czyli gazy, które mogą doprowadzić do samozapłonu, a następnie do pożaru.

Śmieci w lesie

Na terenie leśnictwa Stawiguda w Nadleśnictwie znaleziono wysypisko, w którym znajdowały się zderzaki, baki od paliwa, rury wydechowe, lusterka i wiele innych elementów z rozebranych samochodów. Są to śmieci bardzo uciążliwe, ponieważ przez bardzo długi czas ulegają rozkładowi. Nie po raz pierwszy leśnicy z tamtejszego nadleśnictwa zastali w lesie samochodowe części. W styczniu ktoś wyrzucił opony.

Niestety, widok śmieci w lesie nie jest już niczym zaskakującym, nie trudno natknąć się na nie podczas spaceru, zbierania grzybów, czy jazdy samochodem, gdy są rozrzucone wzdłuż dróg.  Dzieje się tak mimo dużego wysiłku leśników, o czym mówią liczby. W 2020 r. na terenie Nadleśnictwa Nowe Ramuki zebrano ponad 200 m3 śmieci.

Do lasu wyrzuca się niemal wszystko poczynając od odpadów spożywczych, papieru, paragonów, przez plastikowe lub szklane butelki pozostawione podczas spacerów, po sprzęt AGD czy części samochodowe.

Takie elementy nie tylko oszpecają krajobraz, ale są dużym zagrożeniem dla środowiska. Stwarzają one niebezpieczeństwo dla zwierząt, gdyż folie mogą zostać połknięte przez zwierzęta, linki i sznurki trafiają do gniazd, gdzie plączą nogi piskląt, a szkło i metal powodują okaleczenia u zwierząt.

Nielegalne plantacje konopi zlikwidowane przez policję

Dzikie wysypiska śmieci

Poza tym nielegalne wysypiska śmieci nie są odpowiednio przygotowane do składowania odpadów, ponieważ nie posiadają pod sobą bariery dla toksycznych substancji. Na terenie wysypisk legalnych układanych kilka warstw folii i żużlu. Brak takiej warstwy umożliwia dostanie się szkodliwych substancji do gleby i wód gruntowych.

Na dzikich wysypiskach powstaje metan i siarkowodór, czyli gazy, które mogą doprowadzić do samozapłonu, a następnie do pożaru. Podczas rozkładu odpadów następuje rozwój bakterii, co jest źródłem zapachów nieprzyjemnych dla człowieka, ale przyciągających szczury i muchy - zwierzęta roznoszące choroby.

Dzikie wysypiska śmieci prowadzą do zaburzeń funkcjonowania ekosystemów leśnych, nierzadko do śmierci występujących wokół nich drzewostanów.

lasy.gov.pl/fot.LP,Jerzy Chrostowski