Egipskie mango – produkcja w tym sezonie wyniesie około dwa miliony ton

Sezon na egipskie mango jest obecnie w pełnym rozkwicie. Kraj ten jest bliski wyprodukowania około dwóch milionów ton mango, co czyni go drugim po cytrusach owocem eksportowym z Egiptu. Według jednego eksportera popyt jest wysoki i pozostanie taki do grudnia.
Egipskie mango dojrzewają od czerwca do stycznia
Amr Kadah, dyrektor generalny i agronom w Fruit Kingdom for Export, uprawia szeroką gamę odmian mango. Uważa, że kluczem do sukcesu jest wsłuchiwanie się w potrzeby rynku w każdym sezonie:
Osobiście mam odmiany, które dojrzewają od czerwca lub lipca do grudnia lub stycznia i jestem z nich bardzo dumny. Oprócz tradycyjnych odmian egipskich z roku na rok sadzę coraz więcej zagranicznych odmian. Ponad 30 odmian tego „króla letnich owoców” uprawia się w Egipcie, a najbardziej poszukiwane to Zebdya, Mabrouka, Sideeka, Awees, Keitt, Kent, Tommy i Naomi. Te odmiany są bestsellerami i znasz powiedzenie: kupujący ma zawsze rację! Do nas, producentów i eksporterów, należy tylko wsłuchanie się w głosy z rynku, sadzenie i pakowanie tego, czego chce „Jego Królewska Mość kupujący”. Skupianie się na czymkolwiek innym jest stratą czasu.
Jestem zadowolony z dotychczasowego przebiegu sezonu na egipskie mango i myślę, że będę jeszcze szczęśliwszy, kiedy go skończę. Podjąłem wszelkie działania marketingowe i logistyczne, których nic, nawet wirus koronowy, nie może mnie zaskoczyć, i upewniłem się, że zapewniam wystarczającą liczbę pracowników do zbioru. W tym roku trochę bardziej naciskam na moich współpracowników, wszyscy są tego świadomi, ale też mnie rozumieją. Po prostu nie ma miejsca na stanie w miejscu lub cofnięcie się w mojej polityce biznesowej i praktyce
– wyjaśnia Kadah.
Egipt jako kraj w ostatnich latach ogólnie zwiększył produkcję mango. Kadah twierdzi, że jest to obecnie drugi najważniejszy owoc eksportowy, zaraz po cytrusach:
Egipt jest bliski wyprodukowania dwóch milionów ton mango, przy stałym wzroście eksportu w 2020 roku. Ministerstwo Rolnictwa Egiptu twierdzi, że obszar uprawy mango osiągnął ponad 90 000 hektarów, ze względu na żywotność ekonomiczną. Mango zajmuje obecnie drugie miejsce w Egipcie, po cytrusach. Udało mi się zwiększyć eksport świeżego mango, pomimo wszystkich problemów logistycznych, o których już trudno mówić, ale nadal są obecne. Patrzę na 110 ton świeżego mango i 150 ton mango, które są przeznaczone do przetworzenia.
Czytaj też: Awokado – stale rosnący popyt na europejskim rynku!
Egipskie mango – najbliższe tygodnie to szczyt popytu na owoce
Całkowity eksport mango z Egiptu
osiągnął 53 tysiące ton rocznie. Egipskie mango jest eksportowane do ponad 50 krajów. Moje najważniejsze rynki eksportowe to ogólnie Europa, Bliski Wschód, Azja i Rosja lub WNP dla wszystkich produktów, w tym mango. To są moje rynki docelowe, ale każdy klient z dowolnego kontynentu i części świata poszukujący dodatkowych towarów, posiadających certyfikat, może skontaktować się z moją firmą
– mówi Kadah.
Nadchodzące tygodnie będą szczytem popytu na egipskie mango. Według Kadaha zapotrzebowanie to zwykle utrzymuje się do ponownego rozpoczęcia sezonu cytrusowego, nie dając mu czasu na odpoczynek:
Od września do grudnia obserwujemy duże zapotrzebowanie na egipskie mango, ponieważ ludzie jedzą owoce nieprzerwanie i w większych porcjach. Nieprzerwanie, ponieważ jest integralną częścią diety potrzebnej organizmowi człowieka, a zwiększone zapotrzebowanie na mango jest efektem wiedzy klientów o jego właściwościach odżywczych. Lato i jesień to sezon mango, aż do przybycia owoców cytrusowych. Potem przejmują prowadzenie i kończy się sezon mango
– wyjaśnia Kadah
freshplaza.com/fot.Pixabay