Drewniane falochrony ochronią polskie wybrzeże w ekologiczny sposób

Drewniane falochrony to już nierozłączny i bardzo urokliwy element polskiego nabrzeża. Ostrogi brzegowe chronią wybrzeże przed erozją i pozwalają na zachowanie pięknych piaszczystych plaż. Są również miejscem bytowania dla wielu morskich zwierząt, od glonów, ślimaków czy ryb, aż po mewy i kormorany. Chociaż falochrony mogą być wykonane z wielu innych materiałów takich jak beton czy kamienie, to te wykonane z drewna są najbardziej ekologiczne i nie stanowią zagrożenia dla środowiska naturalnego.

Drewniane falochrony chronią wybrzeża

Falochrony to już standardowy element morskiego krajobrazu. Zbudowane są z betonu, kamieni czy gruzu lub drewna. Pomimo że drewniane falochrony w porównaniu do tych, zbudowanych z innych surowców, są nieco mniej trwałe, to są najbardziej przyjazne dla środowiska wodnego. Drewno jest bowiem surowcem w pełni odnawialnym, ekologicznym i biodegradowalnym.

Drewniane falochrony, zwane też ostrogami brzegowymi, to konstrukcje służące do ochrony nabrzeża przed niekorzystnym działaniem fal. Osłaniają porty, promenady, plaże, rozbijając fale i zmniejszając ich impet. Dzięki nim udaje się zachować piękne, piaszczyste plaże. Wybrzeża ulegają nieustannym przeobrażeniom. Regularne, dynamiczne oddziaływanie fal może prowadzić do erozji brzegu, czyli przemieszczania się piasku, żwiru i otoczaków przez prąd morski.

Ostrogi brzegowe mają również inne zastosowanie - są miejscem bytowania wielu morskich zwierząt, jak na przykład pąkli, glonów czy ślimaków. Ryby, skorupiaki i mięczaki znajdują przy nich schronienie, a na nich przysiadują mewy, rybitwy i kormorany. 

Szczepan Wójcik: Kupujmy polskie produkty. Będzie to korzyść dla Polski. Dla Polaków

Drewniane falochrony bezpieczne dla środowiska

Do ochrony między innymi plaż używa się sosnowego drewna tartacznego, pozbawionego krzywizn, w trzeciej klasie wymiarowej (kłody mają średnio ok. 30 cm średnicy). Drewniane falochrony mają długość od 4 do ponad 10 metrów i są wbijane przy pomocy "kafarów" (potężnych mechanicznych młotów) co kilka centymetrów (maksymalnie 10 cm) w głąb morza, a następnie stabilizowane dodatkowo drewnianymi deskami. Rzędy palisad wrzynają się prostopadle w morze, i poza licznymi zastosowaniami praktycznymi są również bardzo malownicze.

Drewniane falochrony są najlepszym sposobem walki z falami, ponieważ drewno sosnowe jest materiałem naturalnym nie stanowi zagrożenia dla środowiska wodnego. Drewno nie zakłóca zbytnio krajobrazu, a widok rzędów drewnianych kłód jest uznawany za niezwykle malowniczy. Aktualnie w okolicach Władysławowa na Helu trwa budowa 138 palisad na odcinku 12 kilometrów wybrzeża i zajmie ona 40 tygodni.

lasy.gov.pl/fot.Michał Matłoka, RDLP w Poznaniu