O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

18-11-2021

Autor: Tomasz Racki

Jan Krzysztof Ardanowski pozwany przed firmę Döhler. Jej sprawę badał UOKiK

Döhler

Jan Krzysztof Ardanowski poinformował, że otrzymał pozew sądowy od firmy Döhler. Chodzi o słowa wypowiedziane przez byłego ministra rolnictwa w 2018 roku.

O pozwie były minister rolnictwa poinformował w programie Polska na serio – rolnictwo z 18. listopada. Odcinek rozmowy dostępny jest na stronie ŚwiatRolnika.info. Sprawa rozbija się o kwestię wykorzystywania przewagi rynkowej. Przewaga kontraktowa w rozumieniu ustaw jest to występowanie znacznej dysproporcji w potencjale ekonomicznym nabywcy względem dostawcy albo dostawcy względem nabywcy. Chodzi m.in. o wykorzystywanie przewagi ze strony sieci handlowych, skupów czy przetwórni wobec zwykle rozdrobionych dostawców produktów rolnych czy przetwórców żywności.

Döhler pod lupą UOKiK

Döhler to jeden z najistotniejszych podmiotów zajmujących się skupem owoców i znaczący producent koncentratu jabłkowego w Polsce. UOKiK wszczął w sierpniu 2018 r. postępowanie w sprawie wykorzystywania przez spółkę przewagi kontraktowej wobec dostawców. Urzędnicy zakwestionowali wówczas zbyt długie terminy płatności w umowach z producentami owoców. Firma przewidywała zapłatę w ciągu 90 dni, podczas gdy polskie prawo nakazuje wykonanie płatności w ciągu maksymalnie 60 dni. Co więcej – jak informował w 2018 roku UOKiK – spółka nie realizowała nawet tak długich, wyznaczanych przez siebie terminów. Zastrzeżenia UOKiK wzbudziły też postanowienia, które dawały przetwórcy dowolność w kształtowaniu ceny. Rolnicy – w efekcie tych działań – nie byli w stanie przewidzieć, ile faktycznie zarobią za dostarczone owoce.dohler logo

Ardanowski: moje słowa zostały udowodnione przez UOKiK

W 2018 roku urosło bardzo wiele jabłek. Podobno była to klęska urodzaju, nieszczęście. Jak można tak mówić? Skoro urosło dużo, trzeba zagospodarować dużo. To jest zdrowie, to coś wartościowego. (…) Niemiecka firma Döhler pozwała mnie, domagając się przeprosin, za to, że powiedziałem, że zamiast wyciągnąć rękę do rolników, wykorzystała swoją przewagę kontraktową

– poinformował Jan Krzysztof Ardanowski.

To firma, która została prześwietlona przez UOKiK, zostały jej naliczone kary, firma przyznała się do błędów, zaczęła podawać ceny kontraktacyjne, inaczej płacić, czyli zarzuty, które i ja formułowałem – o trzymaniu sadowników za gardło, wykorzystując swoją siłę i przewagę kontraktową – zostały przez UOKiK udowodnione. Ta firma -zamiast wytłumaczyć się przed rolnikami – próbuje zamknąć usta komuś, kto zwrócił im uwagę, że funkcjonują na polskim rynku w sposób niewłaściwy. Zobaczymy jak będzie. Spotkamy się w sądzie

– dodał były szef resortu rolnictwa.

Czytaj także: Ardanowski: optymalna cena kilograma jabłek w skupie powinna wynosić ok. 35-40 groszy

swiatrolnika.info 2023