Weterynarze również pomagają Ukrainie podczas inwazji Rosji o ten kraj. Prezes Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej podziękował za inicjatywę.

„Chciałbym Wszystkim Państwu serdecznie podziękować za spontaniczny odruch serca, solidarność, chęć niesienia pomocy obywatelom ogarniętej wojną Ukrainy. Ogromna ilość inicjatyw i pomysłów płynących z naszego środowiska jest naprawdę imponująca. Jednak podjęcie przemyślanych i skutecznych działań wymaga w pierwszym rzędzie rozpoznania potrzeb ukraińskich lekarzy weterynarii i ich rodzin, centralnej koordynacji pomocy i zaplecza logistycznego, które może zapewnić Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna we współpracy z izbami okręgowymi i powołanymi w tym celu organizacjami rządowymi” – czytamy w liście.

Cele Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej

Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna postawiła główny cel podczas pomocy Ukrainie. Ma być to pomoc dla rodzin ukraińskich lekarzy weterynarii.

„Pierwszym celem Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej winna być pomoc dla rodzin ukraińskich lekarzy weterynarii, którzy jako uchodźcy wojenni przybywają do naszego kraju. W związku z powyższym apeluję do Państwa o zgłaszanie Waszej możliwości i gotowości zapewnienia naszym ukraińskim koleżankom i kolegom tymczasowych miejsc zakwaterowania. Jednocześnie informuję, że osoby wymagające tej pomocy będą weryfikowane przez naszego koordynatora na Ukrainie” – możemy przeczytać w liście do lekarzy jakimi są weterynarze.

„Drugim zadaniem Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej we współpracy z Inspekcją Weterynaryjną będzie rozwiązywanie problemów związanych z napływem zwierząt towarzyszących przybywających do Polski wraz z uchodźcami” – dodaje prezes.

Weterynarze na pomoc Ukrainie

Weterynarze postawili przed sobą dodatkowe cele do zrealizowania, by pomóc ofiarom wojny na Ukrainie.

„Trzecim zadaniem będzie pomoc instytucjonalna ukraińskim lekarzom weterynarii już po wojnie w odbudowie i rozwinięciu lecznictwa weterynaryjnego na terenie Ukrainy. Do tego celu będą służyły ewentualne zbiórki pieniędzy i leków weterynaryjnych” – czytamy.

„Ponieważ wszystkie te działania wymagają przygotowania rozwiązań prawnych i logistycznych, a także nawiązania kontaktów z innymi organizacjami mogącymi udzielić nam pomocy proszę o powstrzymanie się od pochopnych i spontanicznych działań, które mogą przynieść odwrotne od zamierzonych skutki. Powinniśmy działać w sposób przemyślany, ostrożny, a zarazem skuteczny.

Apeluję więc o rozwagę i niepodejmowanie samodzielnych i nieskoordynowanych działań. Dla tych z Państwa, którzy chcą działać osobiście i natychmiast podajemy kontakt do strony rządowej” – dodaje prezes.

Czytaj również: Polscy sadownicy wspierają uchodźców z Ukrainy

vetpol.org.pl /fot.pixabay