O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

30-03-2022

Autor: Mateusz Chrząszcz

Ukraińscy rolnicy ryzykują życiem prowadząc pracę na polach

Ukraińscy rolnicy

Ukraińscy rolnicy mimo wojny starają się przeprowadzać prace polowe. Brakuje im podstawowych zasobów, a sami są często pod ostrzałem.

Według szefa Ukraińskiej Rady Agrarnej Andrija Dykuna, rolnicy na terenach okupowanych przez Rosję są czasami aktywnie ostrzeliwani. W Internecie krążą filmy przedstawiające ludzi, którzy wjeżdżają na kopalnie i są całkowicie niszczone. W gospodarstwach brakuje oleju napędowego.

Prace polowe w czasie wojny

Jednak nawet bez bezpośredniej agresji ze strony armii rosyjskiej, walki wzdłuż około 500–kilometrowej linii frontu sprawiły, że wiosenne pracę polowe praktycznie nie mogą zostać przeprowadzone – donosi Dykun. Praca w terenie jest zbyt ryzykowna. Ukraińscy rolnicy zderzają się z takimi ograniczeniami takie w dziesięciu okupowanych ukraińskich podregionach.

Dodatkowo, według Dykuna, system bankowy jest zablokowany na obszarach objętych inwazją. Gospodarstwa nie miałyby możliwości uzupełnienia paliwa, gdyby olej napędowy był w ogóle dostępny. Według Dykuna w całym kraju jest to coraz rzadsze.

W czasie pokoju Ukraina importowała 60% swojego zapotrzebowania na olej napędowy z Rosji i Białorusi. Oczywiście od początku wojny nie było stamtąd dostaw. Produkcja krajowa to zaledwie 15% potrzeb, z czego większość jest zatrzymywana przez wojsko.

Komisarz UE ds. rolnictwa Wojciechowski oszacował niedawno, że ukraińscy rolnicy potrzebują co najmniej 50 000 ton oleju napędowego tygodniowo, aby móc przeprowadzić wiosenny siew. Dostawa ma być teraz – finansowana przez UE – przez Polskę.

Ukraińscy rolnicy ruszyli do pracy

Chociaż obecnie sadzenie rozpoczęło się na 2% obszarów, ponieważ na Ukrainie właśnie nadeszły zimowe mrozy, kraj jest gotowy na nowy zasiew zbóż.

Poinformował o tym pierwszy wiceminister ds. polityki rolnej i żywnościowej Ukrainy Taras Visotsky . „Siew już się rozpoczął. Wczesne uprawy – pszenica i owies – są już zasiane. W najbliższym czasie będziemy również sadzić warzywa, w tym klasyczny zestaw do barszczu, składający się z marchwi, pierogów, kapusty i ziemniaków" - powiedział Vysotsky.

Według wiceministra, sadzenie rozpoczęło się na 2% powierzchni, ponieważ na Ukrainie właśnie ustąpiły nocne przymrozki. Jednak kraj jest gotowy na zasiew zbóż, a rolnicy i gospodarstwa produkujące na własne potrzeby są gotowe do sadzenia, aby zapewnić Ukrainie dostawy żywności na wszystkich obszarach, na których nie są prowadzone aktywne działania wojenne.

,,Ukraina posiada prawie 30 milionów hektarów gruntów ornych. Niestety część z nich została już zniszczona. Jednak ten obszar nie jest krytyczny, jeśli chodzi o wypełnienie sezonu sadzenia i zagwarantowanie bezpieczeństwa żywnościowego zarówno dla Ukrainy, jak i dla krajów, do których eksportujemy nasze produkty" – dodał pierwszy wiceminister w temacie jakim są ukraińscy rolnicy.

Czytaj również: Ukrinform: Rosyjskie wojsko celowo niszczy sprzęt rolniczy

agrarheute.com /fot.pixabay

swiatrolnika.info 2023