Informacje
07-05-2020
Krajowa Rada Izb Rolniczych podaje, że otrzymała z resortu rolnictwa informację dotyczącą zaawansowanego poziomu prac nad usprawnieniem polegającym na utworzeniem elektronicznego systemu, w którym miałyby być zgłaszane wnioski o oszacowanie strat z powodu wystąpienia suszy rolniczej. Dzięki temu łatwiej, bezpieczniej i szybciej będzie można niwelować skutki suszy i ich negatywny wpływ na gospodarstwa.
Elektroniczny system wybawieniem dla rolników? Skutki suszy będą szacowane sprawniej
Elektroniczny system zgłaszania przez producentów rolnych wniosków o oszacowanie strat w uprawach, które wystąpiły w gospodarstwach jako skutki suszy, zapewne pomógłby w ustabilizowaniu trudnej sytuacji, z którą rolnicy musieli mierzyć się w ostatnich latach. Chodzi o prawdopodobną obstrukcję ze strony niektórych samorządów, które zwlekały z procedurami szacunkowymi. Skutki suszy były zatem odnotowywane ze znacznym opóźnieniem. Znacznym uproszczeniem będzie także zdjęcie z wojewodów konieczności powoływania komisji szacunkowych.
Czytaj także: Pilne! Dopłaty do przechowywania mięsa ruszają już dziś! Rolnicy, decyduje kolejność zgłoszeń!
Skutki suszy w aplikacji mobilnej?
Resort rolnictwa – jak informuje Krajowa Rada Izb Rolniczych – pracuje także nad przygotowaniem mobilnej aplikacji, która da rolnikom nowe narzędzie. Będą oni mogli złożyć wniosek, w myśl którego oszacowane będą skutki suszy i jednocześnie porównać go z danymi Krajowego Bilansu Wodnego, które będą kluczowym czynnikiem w kwestii wypłacenia późniejszych rekompensat. Rolnicy będą mogli złożyć wnioski o szacowanie strat już 1 czerwca. Poza odniesieniem do Krajowego Bilansu Wodnego aplikacja będzie potrafiła także skorelować wyniki ze stratami w uprawach rolnych.
Skutki suszy z niższymi rekompensatami?
Trudna sytuacja spowodowana pandemią koronawirusa sprawi, że rekompensaty mające zniwelować ekonomiczne skutki suszy, będą w tym roku niższe niż w latach ubiegłych. Nie jest to informacja oficjalna, ale płynąca wprost od ministra Jana Krzysztofa Ardanowskiego.
Będziemy realizowali dużą retencję z następnej perspektywy finansowej, bo to są zaniedbania kilkudziesięciu lat. Apeluję co najmniej od roku o potraktowanie retencji glebowej, jako najważniejszej do zatrzymania wody. Duża ilość próchnicy, kompleks sorpcyjny, nie przesuszanie na wiosnę. Wielu rolników wyciągnęło wnioski i w sposób racjonalny zabiega o swoją glebę, stosując siew docelowy, agregaty wgłębne, a nie powierzchniowe. Bardzo wiele zależy od rolników i może mi rolnikowi wypada to powiedzieć, bo jak mówią to naukowcy, to sobie rolnicy kpią. W tym roku ze względu na koronawirusa prawdopodobnie pomoc suszowa będzie bardzo ograniczona
– powiedział minister Ardanowski w rozmowie z Ewą Zajączkowską-Hernik w programie Polska na Serio portalu Świat Rolnika Info.
krir/ministerstwo rolnictwa/fot. freepik