Informacje
24-01-2022
W okolicach Gródka na Podlasiu zlikwidowana została leśna bimbrownia. Służba celno-skarbowa zabezpieczyła 255 litrów nielegalnego alkoholu oraz aparaturę.
W zamaskowanej, leśnej bimbrowni znajdowała się linia do produkcji alkoholu składająca się m.in. z pieca, kotła, odstojnika i chłodnicy. Całość zamontowana była na przyczepie z kołami, którą można było przewozić samochodem – poinformował w poniedziałek oficer prasowy podlaskiej KAS st. asp. Maciej Czarnecki. Na gorącym uczynku zatrzymano 34-letniego mieszkańca tej miejscowości. Nielegalna produkcja alkoholu ma w Podlaskiem wieloletnią tradycję związaną najczęściej właśnie z okolicami Puszczy Knyszyńskiej.
Leśna bimbrownia zlikwidowana
Na terenie bimbrowni funkcjonariusze celno-skarbowi zabezpieczyli 255 litrów wyprodukowanego tam alkoholu o mocy ok. 50 procent. Leśna bimbrownia zagrażała również środowisku.
,,Odpady po produkcji alkoholu były zlewane przez bimbrownika bezpośrednio do lasu, tworząc rozlewisko nieczystości" – dodał Czarnecki.
Funkcjonariusze KAS wszczęli przeciwko 34-letniemu mieszkańcowi Gródka postępowanie karne skarbowe, rekwirując alkohol oraz zabezpieczając aparaturę do jego produkcji. Mężczyźnie grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo do roku więzienia.
Nielegalna produkcja bimbru
Nielegalna produkcja alkoholu ma w Podlaskiem wieloletnią tradycję związaną najczęściej właśnie z okolicami Puszczy Knyszyńskiej. To tam służba celno-skarbowa i policja zwykle lokalizują leśne bimbrownie. Niektóre ze zlikwidowanych w ostatnich latach miały możliwości produkcyjne sięgające nawet kilku tys. litrów alkoholu.
O popularności bimbrownictwa w regionie świadczy ekspozycja, którą można oglądać w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej – instytucji kultury województwa podlaskiego. Wystawa powstała kilka lat temu w oparciu o oryginalne elementy fabryczek alkoholu zlikwidowanych przez policję. Oddanie ich na własność muzealnikom było możliwe po prawomocnym zakończeniu postępowań sądowych przeciwko bimbrownikom. Były bowiem dowodami w sprawach przed sądem.
W minionym tygodniu muzeum poinformowało w mediach społecznościowych, że wzbogaciło się o kolejne eksponaty – dwie bimbrownie na kółkach, zbudowane na ramie przyczepy jednoosiowej, które działały na terenie Puszczy Knyszyńskiej. Trafiły do placówki dzięki uprzejmości Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku, po prawomocnym wyroku skazującym wobec bimbrownika.
Czytaj też: Nielegalna bimbrownia zlikwidowana. Przejęto setki litrów alkoholu i zacieru
PAP/fot.Podlaska KAS