Ustawa o eliminowaniu nieuczciwych praktyk handlowych została przyjęta przez sejm. Producenci żywności cieszą się, że sieci handlowe nie będą już mogły nadużywać swojej dominującej pozycji.

Powodem powstania ustawy były skargi producentów żywności na to, że duże sieci handlowe w nieuczciwy sposób wykorzystują swoją przewagę – dyktują ceny czasem tak niskie, że nie pozwalające na uzyskanie zysku przez dostawców i wymuszają dodatkowe opłaty np. za powierzchnię ekspozycyjną i sprzedażową, usługi reklamowe lub z powodu otwarcia nowej placówki nabywcy. Dostawcy żywności narzekali tęż na narzucane im przez sieci handlowe wzory umów, brak pola do negocjacji ich treści, zrywanie umów oraz wydłużanie terminów za dostarczone towary.

 

– Sieci robią, co chcą – podsumował prezes Polskiego Związku Zrzeszeń Hodowców i Producentów Drobiu Waldemar Danielak. Jego zdaniem głównym problemem branży są wymuszone przez sieci ceny poniżej kosztów produkcji. – Sieci handlowe drenują dostawców, a dostawcy drenują rolników. Zaczyna się to w branży drobiarskiej załamywać, rolnik dostaje zapłatę za żywy drób poniżej kosztów wytworzenia – dodał.

 

Z kolei zdaniem Andrzeja Falińskiego, prezesa Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, nie ma na rynku cen żywności poniżej kosztów produkcji.

 

– Mniejsi szukają jakiegoś ratunku w polityce, co jest i na niekorzyść dużych dostawców i na niekorzyść sieci handlowych – przekonywał w rozmowie z portalem farmer.pl.

 

Faliński uważa, że choć na rynku wciąż występują nieuczciwe działania, dodatkowe regulacje prawne są niepotrzebne.

 

– Są praktyki, które trzeba tępić, jak zrywanie umów, zmianie warunków umów, ale na to są przepisy choćby ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji i to regulują sądy – stwierdził.

 

W ocenie prezesa POHiD nowa ustawa celuje w każdego większego partnera łańcucha handlowego.

 

– Nie można wprowadzać relacji asymetrycznych, sieci handlowe zaczynają być na poszkodowanych pozycjach. Moim zdaniem to jest gra na dyskryminowanie silniejszego partnera, czy to będzie dostawca, czy sieć. Skutki będą takie, że natychmiast wytworzą się mechanizmy obchodzenia jej – przewiduje Faliński.

 

 Przegłosowanym przez posłów projektem ustawy teraz zajmie się senat. Przepisy mają wejść w życie po sześciu miesiącach od ogłoszenia.

 

farmer.pl/McD/Fot. flickr.com