W poniedziałek na północno-zachodniej części kraju spodziewane są opady deszczu ze śniegiem i deszczu – przekazała synoptyk IMGW. 

Jak dodała Anna Woźniak z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy na Wybrzeżu w ciągu 12 godzin może spaść do 10 litrów wody na metr kwadratowy. W poniedziałek Polska znajdzie się pod wpływem niżu, który niesie ze sobą układ frontów atmosferycznych.

IMGW prognozuje dynamiczną zmianę pogody w tym tygodniu

Według prognozy pogody przygotowanej przez Annę Woźniak z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy, w poniedziałek Polska znajdzie się pod wpływem niżu, który niesie ze sobą układ frontów atmosferycznych.

"Jutro na południowym wschodzie i południu Polski zachmurzenie będzie małe i umiarkowane. Na pozostałym obszarze duże, wzrastające do całkowitego i opady deszczu ze śniegiem oraz deszczu, miejscami – głównie na Wybrzeżu – mogące dać opad nawet do 10 litrów wody na metr kwadratowy w ciągu 12 godzin" – powiedziała synoptyk IMGW.

Temperatura maksymalna w ciągu dnia wyniesie od 5 stopni C. na wschodzie, 7 stopni C. w centrum, do 10 na południowym zachodzie. Wiatr będzie umiarkowany i dość silny, w porywach do 60 km/h. Na północnym zachodzie, w Wielkopolsce i w Lubuskiem do 70-80 km/h, na nad morzem do 100 km/h.

Przypomnijmy, że IMGW wydał ostrzeżenie przed oblodzeniem i roztopami.

Meteorolodzy przewidują w nadchodzącym tygodniu dynamiczne zmiany pogody, z dużą ilością różnego rodzaju opadów. W środę i czwartek temperatura może wzrosnąć do 15-17 stopni C., aby pod koniec tygodnia spaść do około 6-8 stopni C.

Czytaj też: IMGW: Czeka nas wyjątkowo mokry i zimny kwiecień

PAP/fot.Pixabay