Argumenty za istnieniem ZOO nie przebijają się przez media głównego nurtu. Tu króluje argumentacja tzw. przyjaciół zwierząt, którzy po zakończeniu batalii o zakaz prowadzenia cyrków ze zwierzętami przerzucą swoje siły na walkę z ogrodami zoologicznymi. Ich dyrektorzy nierzadko stawali się celem ataku pseudoekologów (np. legendarne małżeństwo Gucwińskich z wrocławskiego ZOO czy dr Kruszewicz z ZOO w Warszawie).

Argumenty za ZOO – przetrwanie gatunków

Edukację na rzecz przedstawienia argumentów za istnieniem ZOO podjął "Kurier ZOO", czyli bezpłatna gazeta wydana nakładem Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Warszawie przy redakcji jedenastu polskich ogrodów zoologicznych

Przede wszystkim ogrody zoologiczne spełniają funkcję banku żywych genów, które w postaci zwierząt mieszkają w ogrodach zoologicznych na całym świecie. Co ważne, ogrody współpracują ze sobą i zrzeszają się w międzynarodowych organizacjach, np.: WAZA, EAZA, EARAZA, AZA i dzięki temu mogą sprawnie zarządzać całą populacją zwierząt żyjących w zrzeszonych zoo. W ogrodach zoologicznych są zatem zasoby niezbędne dla ochrony przyrody: zarówno zwierzęta, które będą mogły wtórnie zasiedlić naturalne środowisko, jak również ludzie posiadający niezbędne umiejętności na temat hodowli poszczególnych gatunków i cały zasób wiedzy (m.in. z zakresu żywienia, leczenia, rozmnażania, dobrostanu zwierząt) gromadzonej latami przez pracowników zoo na całym świecie

– czytamy w akapicie zatytułowanym "Po co są ogrody zoologiczne", gdzie argumenty za ZOO pojawiają się w krótkim i inspirującym artykule.

Czytaj także: W Polsce istnieje bardzo silne kocie lobby. Pomiędzy pasją a toksoplazmową...

Argument z kłusownictwa

W dyskusji za istnieniem Zoo pojawiają się tez argumenty klimatyczne, jednak mniej znany jest argument z kłusownictwa. Dla przykładu populacja afrykańskich Goryli znanych głównie z Kongo i w mniejszym stopniu z Rwandy została całkowicie zagrożona przez kłusownictwo. Pomimo uzbrojonych po zęby strażników rezerwatów populacja goryli na świecie jest zagrożona. To jeden z wielu gatunków, który może zniknąć z naszej planety. Oczywiście, fanatyczne ratowanie gatunków jest fikcją, ponieważ codziennie wiele gatunków znika z Ziemi i jak powiedział amerykański znany komik "pozwólmy im odejść z godnością", jednak nie chodzi tu o jeden z milionów podgatunków jakiegoś robaka, ale kluczowe i symboliczne zwierzęta jak wspomniane goryle.

Argument z własnego genotypu

Do ogrodów zoologicznych sporadycznie trafiają zwierzęta z interwencji czy innych źródeł. Zwierzęta w Zoo nie są odławiane z dżungli jak pokazują to bajki już najmłodszym widzom. Podobne jednak argumenty przeciwko ZOO wpajane są już dzieciom.

Współczesne ogrody zoologiczne nie pozyskują zwierząt z natury, tylko je rozmnażają i zarządzają całą populacją poprzez programy hodowlane

– czytamy w "Kurier ZOO" w akapicie pt. "Skąd biorą się zwierzęta w ZOO?".

To dzięki specjalnej bazie danych o nazwie ZIMS ogrody zoologiczne na całym świecie transferują zwierzęta i kontrolują populacje, zwłaszcza gatunków zagrożonych wyginięciem. To argumenty za ZOO z domeny naukowej, której nie biora pod uwagę tzw. obrońcy zwierząt.

Organizacja non-profit Species 360, za pomocą systemu ZIMS, gromadzi i udostępnia dane o zwierzętach dla ponad 22 000 gatunków i 10 000 000 pojedynczych zwierząt, zarówno żywych, jak i żyjących w przeszłości w ogrodach zoologicznych z 99 krajów. W ZIMS są dane na temat każdego osobnika żyjącego w zrzeszonych zoo. Dane te, dotyczące pochodzenia, pokrewieństwa, przemieszczania, zdrowia i leczenia są dostępne on-line i przyczyniają się nie tylko do zarządzania całą populacją, ale też służą badaniom naukowym

– dodają autorzy artykułu w piśmie warszawskiego Zoo podając w uproszczonej wersji argumenty za ZOO dla zwierząt i ludzi.

Argumenty za ZOO z człowieka

Syndrom Bambiego, czyli infantylizm prozwierzęcy sprawia, że argumenty za ZOO z człowieka w XXI wieku stają się mniej znaczące niż argumenty ze zwierząt. Jednak warto pamiętać, że Zoo poza ochroną gatunków, badaniami naukowymi, jest także edukacyjną atrakcją dla ludzi, a zwłaszcza dzieci, które poznają zwierzęta, ich historie, miejsce zamieszkania tych gatunków, ich specyfikę, dietę itd. Dobrze zorganizowane Zoo jest szkołą o świecie. Argumenty za ZOO są godne uwagi, chociaż są mniej krzykliwe niż argumenty z mediów głównego nurtu.

Fot. FB Warszawskie ZOO