Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał we wtorek ostrzeżenia pierwszego stopnia. Nad Polską wystąpią groźne burze z gradem.
IMGW ostrzega przed burzami z gradem, które mogą wystąpić na terenach Podlasia, Suwalszczyzny, Lubelszczyzny i Zamojszczyzny, w północno-wschodniej części województwa podkarpackiego oraz we wschodniej części województw warmińsko-mazurskiego i mazowieckiego.
Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć opady deszczu od 10 mm do 15 mm oraz porywy wiatru do 75 km/h. Miejscami może się pojawić grad. Ostrzeżenie obowiązuje od godz. 11 do godz. 19. Prawdopodobieństwo jego wystąpienia IMGW ocenia na 70 proc.
W Bieszczadach i Beskidzie Niskim po nocnych opadach deszczu szlaki górskie są śliskie. "Turyści powinni pamiętać, że w ciągu dnia w górach mogą pojawić się burze" - powiedział we wtorek ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Wojciech Pawul.
Jak zaznaczył, rano w bieszczadzkich dolinach, m.in. w Cisnej i Ustrzykach Górnych, termometry pokazywały 13-15 stopni Celsjusza. "Intensywne opady deszczu pogorszyły warunki dla turystów. Szlaki górskie są śliskie i błotniste" – zauważył ratownik dyżurny.
Przypomniał, że przed każdym wyjściem w góry "należy sprawdzać prognozy pogody". Turyści – wyjaśnił ratownik dyżurny – "powinni być przygotowani na możliwe załamanie pogody i związane z tym konsekwencje" takie jak burze z gradem. "W trakcie burz należy unikać otwartych przestrzeni, nie chronić się pod pojedynczymi drzewami i nie zostawać na graniach" – podkreślił Pawul.
Na wycieczki górskie trzeba zabrać ze sobą naładowany telefon komórkowy i mieć zainstalowaną aplikację "Ratunek".
Czytaj także: Szczegółowa prognoza pogody IMGW na 20 i 21 czerwca
PAP/fot. pixabay