Informacje
25-10-2021
Jak wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny, pomiędzy 1 stycznia a 15 października w Polsce borelioza – choroba przenoszona przez kleszcze – została wykryta u 10 558 osób. W ubiegłym roku było 10 087 takich przypadków, zaś dwa lata temu – 9713.
Borelioza – gdzie jesteśmy najbardziej narażeni?
Borelioza, zwaną też chorobą z Lyme, wywołana jest przez krętki z rodzaju Borrelia. W pierwszym okresie u większości zakażonych pojawia się niebolesny rumień, w którego środku widać przejaśnienie. Zmianom skórnym czasem towarzyszą objawy grypopodobne, takie jak gorączka lub stany podgorączkowe, uczucie rozbicia, zmęczenie, bóle głowy, mięśni i stawów. Wśród późnych objawów boreliozy u osób dorosłych wymieniane jest zanikowe zapalenie skóry kończyn. Zmianom towarzyszy zapalenie stawów i zmiany neurologiczne. Chorobę leczy się antybiotykami.
Najlepszą metodą zapobiegania chorobom odkleszczowym jest unikanie kontaktu z tymi pajęczakami. Kleszcze żyją głównie w lasach liściastych i mieszanych, na obszarach trawiastych, w gęstych zaroślach, paprociach, a także w parkach miejskich i na obrzeżach osiedli mieszkaniowych otoczonych terenami zieleni.
Borelioza przegra z nowym antybiotykiem? Kleszcze nie będą już groźne?
Borelioza – jak się przed nią chronić?
Lekarze radzą, aby przed wyjściem do lasu czy parku założyć obcisłe spodnie, zakryte buty, a na głowę kapelusz. Po powrocie do domu dokładnie należy się obejrzeć, sprawdzić każde miejsce na ciele, a szczególnie te, które najbardziej upodobały sobie pasożyty – pod pachami, w zgięciach kolanowych, łokciowych i za uszami.
Jeśli dojdzie do wkłucia się kleszcza, należy go jak najszybciej wyjąć z ciała. Nie wolno go smarować tłuszczem, benzyną, wykręcać ani wyciskać. Należy delikatnie chwycić kleszcza pęsetą przy samej skórze i wyciągnąć w górę. Zamiast pęsety można użyć miniaturowych pompek ssących lub plastikowych kleszczołapek, które można kupić w aptece. Po wyjęciu miejsce ukłucia trzeba starannie zdezynfekować.
Borelioza nie jest przenoszona przez wszystkie kleszcze, jednak podczas ukąszenia mogą one przenosić do krwi inne bakterie i wirusy wywołujące m.in. kleszczowe zapalenie mózgu. Jeżeli natomiast bakteria boreliozy przedostanie się do krwi może mieć wpływ na funkcjonowanie poszczególnych narządów.
PAP/fot.pixabay