O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

25-03-2022

Autor: Karol Pepliński

Aviko rekompensuje niedobór oleju słonecznikowego olejem palmowym

Aviko

Producent frytek Aviko może nadal przetwarzać ziemniaki na frytki dzięki wykorzystaniu oleju palmowego. Znacznie zwiększy to jednak koszty produkcji.

Z powodu wojny na Ukrainie wstrzymano eksport oleju słonecznikowego z tego kraju. „Ukraina jest naszym największym dostawcą, także na resztę Europy. Na szczęście nasi dostawcy na Węgrzech i w Czechach mogą nadal realizować dostawy. Braki zrekompensujemy olejem palmowym” – mówi członek zarządu Dick Zelhorst.

Aviko zastępuje olej słonecznikowy palmowym

Aviko standardowo wykorzystuje w swojej produkcji 50% oleju słonecznikowego. Producent frytek zawsze wypełniał drugą połowę olejem palmowym.

,,Obecnie olej palmowy jest ponad dwukrotnie droższy od oleju słonecznikowego, ale my możemy wypełnić tę lukę" – wyjaśnia Zelhorst.

Firma w mniejszym stopniu korzysta też z innych olejów.

Oprócz wysokich cen oleju palmowego, firma boryka się z wyjątkowo wysokimi cenami energii w związku z kryzysem na Ukrainie. Według Zelhorsta ten czynnik jest najważniejszy.

,,Dostosowanie opakowań również kosztowało sporo pieniędzy. Podsumowując, obecny kryzys oznacza dla nas znaczny wzrost kosztów" – mówi.

Członek zarządu mówi, że największą różnicą między olejem słonecznikowym a palmowym jest wizerunek. Konsumenci uważają olej słonecznikowy za produkt zrównoważony, a olej palmowy nie. Zelhorst wyjaśnia, że ​​oprócz oleju palmowego dobrą alternatywą może być również olej lniany.

„Nie z rzepaku i rzepiku, bo to wpływa na smak” – stwierdza.

aviko

Czytaj też: Frytki zagrożone. Problemy z dostawami powodują niedobory

nieuweoogst.nl/fot.pixabay

swiatrolnika.info 2023