O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

02-01-2015

Autor: Robert Maj

300 tys. zwierząt do odstrzału! Zbyt duża populacja dzików powoduje ogromne straty w uprawach rolnych

Brak grafiki

W 2015 r. należy radykalnie ograniczyć populację dzików w Polsce, ale nie można doprowadzić do jej zachwiania. Zgodnie z informacjami uzyskanymi w...

W 2015 roku należy radykalnie ograniczyć populację dzików w Polsce, ale nie można doprowadzić do jej zachwiania. Zgodnie z informacjami uzyskanymi w resorcie, upolowanych ma być ponad 300 tysięcy dzików.


Jak donosi portal Wsensie.pl, ciągu 10 lat populacja dzika w Polsce wzrosła o ponad 150 proc. przyczyniając się m.in. do coraz liczniejszych strat w uprawach. Dlatego też, zgodnie z zapowiedziami resortu środowiska, tylko w 2015 r. ma zostać upolowanych ponad 300 tys. tych zwierząt.

Wiceminister środowiska i Główny Konserwator Przyrody Piotr Otawski w rozmowie z PAP ocenił, że tak znaczne powiększenie populacji dzika w ostatniej dekadzie było spowodowane m.in. mniejszym niż planowane wykonaniem planów łowieckich przez koła łowieckie: w niektórych przypadkach aż o 50 proc.

Na początku XXI wieku w Polsce żyło niewiele ponad 100 tys. dzików. W 2012 roku było to już ponad 250 tys. Zdaniem Otawskiego oprócz niewykonywania planów łowieckich, na przyrost populacji tych zwierząt miał wpływ też łagodniejszy klimat jak i zmiana w prowadzeniu upraw przez rolników. Coraz większy areał w Polsce stanowią uprawy kukurydzy, która jest przysmakiem dzików. “Płodność wśród tych zwierząt bardzo wzrosła. Dziki też szybciej dorastają i osiągają dojrzałość płciową” - zaznaczył.

Na wzrost populacji dzików, szczególnie na Podlasiu, wpływ miały ograniczenia w polowaniach na te zwierzęta w związku z Afrykańskim Pomorem Świń (ASF).

Dlatego też resort środowiska przygotował rozporządzenia, które od 2015 r. zliberalizują przepisy dotyczące odstrzału tych zwierząt.

Wiceminister wyjaśnił, że od 2015 r. zmieniane będą okresy ochronne, w których nie można polować na dziki. Na terenie całego kraju, oprócz Podlasia gdzie okresy ochronne nie będą obowiązywały, zostały one skrócone z obecnych siedmiu do trzech miesięcy. Na dziki nie będzie można polować od 15 lutego do 15 kwietnia, czyli w czasie kiedy lochy rodzą i prowadzą pierwsze młode.

Otawski dodał, że zmianie ulegną też zasady planowania łowieckiego. Będzie można polować na młodsze sztuki jak i na lochy.

Resort zapowiada, że po dwóch latach sprawdzi efekty wpływu rozporządzeń i czy nastąpiło ograniczenie populacji dzików. Wiceminister zaznaczył też, że Polski Związek Łowiecki ma też bardziej zmobilizować myśliwych, aby plany łowieckie były wykonywane w większym niż do tej pory stopniu (średnio około 75 proc.). Wzmocniony nadzór nad PZŁ mają gwarantować ministrowi środowiska projektowane przepisy noweli Prawa łowieckiego, które obecnie znajdują się w konsultacjach międzyresortowych i społecznych.

Więcej na ten temat:
http://wsensie.pl/dummy-category-4/item/1444-dziki-modnym-celem-lowieckim-zbyt-duza-populacja-przyczynia-sie-do-strat-w-uprawach

źródło: Wsensie.pl, fot.: Freeimages

swiatrolnika.info 2023