Ceny zbóż na świecie mogą przebić dotychczasowe rekordy!

Główną przyczyną wywołującą rosnące ceny zbóż jest susza wywołana La Niña w Ameryce Południowej – połączona ze stosunkowo słabymi zbiorami kukurydzy i soi w USA. Ogólna słaba podaż stoi obecnie w obliczu niezwykle silnego wzrostu światowego popytu importowego – zwłaszcza z Chin – na zboże paszowe, soję, a także pszenicę.

Ceny zbóż – kontrakty na soję gwałtownie wzrosły do połowy przyszłego roku

Krzywa kontraktów futures w Chicago pokazuje, że ceny zbóż w przypadku soi gwałtownie wzrosły do ​​połowy przyszłego roku. Rynek oczekuje zatem, że dostawy pozostaną ograniczone. Rosnący postęp w produkcji soi argentyńskiej zwiększył się w ubiegłym tygodniu po kilku deszczach, poinformowała w czwartek wymiana zbóż w Buenos Aires, ale większość kraju pozostaje sucha.

Prognoza dla Ameryki Południowej wygląda na znacznie suchszą i cieplejszą dla większości Argentyny. To bardzo niepokojąca prognoza pogody. Pszenica obecnie podąża za rosnącymi cenami soi i kukurydzy z niewielkim dodatkowym impulsem, poza utrzymującym się silnym popytem ze strony głównych importerów

– powiedział amerykański analityk Brian Hoops.

Na przykład handlowcy donoszą, że Pakistan kontynuował ostatnie szaleństwo zakupowe w tym tygodniu, kupując około 340 000 ton pszenicy w poniedziałek na przetargu. Jednak ceny zbóż w przypadku pszenicy coraz częściej napotykają na wzrostowy opór.

Powód: ogromne spodziewane zbiory pszenicy w Australii, które od przełomu roku mogą zalać rynki na półkuli południowej. Analitycy zakładają obecnie, że będzie to (co najmniej) trzecia co do wielkości uprawa pszenicy w Australii w historii, co wpłynie na najważniejsze rynki Azji Południowo-Wschodniej (w tym w Chinach) i pozwoli kontrolować ceny pszenicy.

Czytaj też: Ceny słomy w Niemczech rosną do 18-miesięcznego maksimum

Ceny zbóż paszowych kształtują się na rekordowych poziomach na rosyjskim rynku

Pszenicy sprzyjają także rekordowo wysokie rosyjskie ceny krajowe i wysokie ceny eksportowe. Ceny zbóż paszowych również kształtują się na rekordowych poziomach na rosyjskim rynku krajowym. Ministerstwo Rolnictwa ogłosiło w zeszłym tygodniu, że ograniczenie eksportu zbóż będzie obowiązywać dopiero w połowie lutego.

Jednak rosyjscy hodowcy i młyny protestują przeciwko opóźnieniu w ograniczaniu eksportu, wskazując na rekordowe ceny krajowe. Rosyjskie Ministerstwo Rolnictwa ogłosiło w tym tygodniu, że rząd będzie subsydiować krajowe młyny pszenne i żytnie, lecz nie wspomniał, że ceny zbóż na pasze są wysokie. Oznaczałoby to, że nie chcą spowalniać eksportu pszenicy.

Komisja Europejska informuje, że rosyjska pszenica o zawartości białka 12,5 procenta została przewieziona bezpłatnie na pokładzie w porcie Novorossiisk nad Morzem Czarnym pod koniec ubiegłego tygodnia po cenie 254 dolarów za tonę, co oznacza niewielki spadek o 2 dolarów w porównaniu z rekordowo wysokimi cenami z poprzedniego tygodnia .

W tym samym czasie francuska pszenica została załadowana w najważniejszym porcie eksportowym Rouen za 259 dolarów - o 4 dolary więcej niż w poprzednim tygodniu i drożej niż towary rosyjskie. Ceny jęczmienia rosyjskiego były stabilne na poziomie 212 dolarów za tonę.

W porcie w Rouen francuski jęczmień kosztował 245 dolarów za tonę, o 5 dolarów więcej niż w zeszłym tygodniu. Za kukurydzę na ziarno francuski port eksportowy Rouen pobierał 239 dolarów za tonę, a porty czarnomorskie na Ukrainie 237 dolarów za tonę, czyli prawie tyle samo.

Ceny zbóż – wzrost pszenicy na europejskim rynku kontraktów terminowych

Na europejskim rynku kontraktów terminowych ceny pszenicy wzrosły w poniedziałek i były kwotowane na poziomie 212 euro za tonę. To wzrost o 3 euro w porównaniu z poprzednim tygodniem.

W porcie eksportowym w Hamburgu ceny zbóż w przypadku pszenicy z dostawą w listopadzie jeszcze wzrosły iw poniedziałek były notowane na poziomie 213 euro za tonę. W porównaniu z poprzednim tygodniem oznacza to wzrost o 3 euro. W przypadku jęczmienia paszowego oferty cenowe w porcie w Hamburgu wyniosły w poniedziałek 184 euro za tonę, o około 1 euro więcej niż tydzień temu.

W poniedziałek zaoferowano 170 euro za żyto chlebowe w Hamburgu, co oznacza wzrost o 1 euro w stosunku do poprzedniego tygodnia. Majowe ceny ponownie wzrosły do ​​196 euro na europejskim rynku kontraktów terminowych. Plus około 6 euro w porównaniu do poprzedniego tygodnia. W południowym Oldenburgu cena dostarczonej kukurydzy wynosiła 218 euro – o kolejne 4 euro więcej niż w poprzednim tygodniu.

agrarheute.com/fot.Pixabay