Ceny świń w USA wzrosły do najwyższych poziomów od siedmiu lat!

Ceny świń poszybowały w górę w Stanach Zjednoczonych – do najwyższego poziomu od siedmiu lat. Powodem jest kurcząca się bardziej niż oczekiwano populacja świń, wywołana pandemią koronawiursa zmniejszająca w zeszłym roku ceny przy jednoczesnym wzroście kosztów paszy.

Ceny świń eksplodowały po raporcie USDA

Znacznie spada liczba świń, a przede wszystkim liczba macior w Stanach Zjednoczonych. Spadek był silniejszy niż wcześniej oczekiwali analitycy. Czynnikiem wyzwalającym rosnące ceny świń był „Quarterly Hogs & Pigs Report” Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA), w którym notowania zapasów są rejestrowane co kwartał, tym razem 1 marca.

Po publikacji danych analitycy zgodzili się: Ten bardzo pesymistyczny raport będzie miał wpływ na sytuację na amerykańskim rynku trzody chlewnej przez długi czas. W każdym razie ceny świń zareagowały natychmiast: na rynku kontraktów futures w USA kontrakty terminowe na żywe zwierzęta (chude wieprze) wzrosły do ​​najwyższego poziomu od sierpnia 2014 roku – do około 2,20 dolara za kilogram wagi ubojowej w kwietniu. A w kolejnych terminach świnie były nawet nieco wyżej notowane.

To była wielka ulga dla hodowców świń. Ponieważ na przełomie roku nie dostali nawet 1,40 dolara za kilogram – i tym samym byli głęboko na minusie. Teraz mogą wreszcie odrobić część strat z bardzo trudnego roku 2020.

Całkowita liczba świń w Stanach Zjednoczonych 1 marca wyniosła 74,8 miliona sztuk. To o 2 procent, czyli o 1,4 miliona sztuk mniej niż liczono w marcu rok temu i 3 procent mniej niż 1 grudnia.

W zeszłym roku średnia roczna wyniosła aż 78,6 miliona, a dwa lata temu 79 milionów sztuk. Z kolei badanie z marca 2021 roku wykazało około 5 i 5,4 procenta mniej świń na fermach amerykańskich rolników.

Czytaj też: Ceny trzody chlewnej – zahamowanie wzrostów na europejskich rynkach!

Ceny świń – największy spadek populacji loch w USA od sezonu 2008/09

Amerykańscy analitycy podają, że od 2008/09 nie nastąpił tak gwałtowny spadek liczebności stada loch. Najwyraźniej większość graczy rynkowych nie była jasna, jak amerykańscy hodowcy trzody chlewnej zareagują na konsekwencje kryzysu COVID-19 i związany z nim spadek ceny świń.

Jednak wraz z stopniową odbudową rynku w 2020 roku ceny pasz i zbóż wzrosły, a produkcja podrożała. Niskie ceny i niezwykle wysokie koszty: ta mieszanka z pewnością doprowadziła do zmniejszenia liczby stad trzody chlewnej o wiele więcej niż oczekiwano.

Ale teraz ulga jest z drugiej strony, a mianowicie z popytu na rynku wewnętrznym. Fakt, że kraj ten wyprzedza wiele innych krajów pod względem szczepień, ma pozytywny wpływ na USA, dlatego oczekuje się szybszego powrotu do bardziej normalnych zachowań konsumenckich.

Może to oznaczać, że „stłumiony popyt” wśród konsumentów, jeśli będą mogli wyjść i nawet grillować, będzie nadal wzrastał. Według analizy rynku przeprowadzonej przez Jamesa Minterta z Purdue University, bardzo pozytywny wpływ na sprzedaż wieprzowiny ma również popyt ze strony restauracji, które zostały ponownie otwarte.

Wszystko to dzieje się w środowisku, w którym populacje świń są znacznie mniejsze niż wcześniej oczekiwano.

Jednak na rynkach eksportowych gwałtownie rosnące ceny świń mogą znacznie obniżyć ceny wieprzowiny w USA. W 2020 roku eksport wieprzowiny z USA do Chin był dwukrotnie wyższy niż w 2019 roku. Ogólnie rzecz biorąc, eksport z USA również pobił nowy rekord. Ale obecnie istnieje duża niepewność co do tego, jak wysoki będzie ostatecznie eksport w 2021 roku.

agrarheute.com/fot.Pxhere/Pixnio