Ceny siana wciąż spadają! Obecnie są na poziomie sprzed czterech lat

Ceny siana w Niemczech w dalszym ciągu notowały spadki w październiku, osiągając najniższy od czterech lat poziom. Z drugiej strony ceny słomy utrzymały się. Jednak rozwój był bardzo różny w zależności od landu.

Ceny siana w Niemczech notują spadki piąty miesiąc z rzędu

Podczas gdy ceny siana nadal spadają w tym miesiącu, ceny słomy wydają się stopniowo stabilizować. Trwały spadek cen siana jest szczególnie skoncentrowany w północno-zachodnich Niemczech. W pozostałych regionach rabaty są znacznie bardziej umiarkowane – lub ceny pozostają stabilne.

W sumie było pięć landów, w których w październiku odnotowano niższe ceny. W średniej federalnej ceny siana spadły w październiku o kolejne 2 euro do 115 euro za tonę.

Nabywcy mogli ostatnio kupić dużą belę siana po tak niskiej cenie prawie cztery lata temu, latem 2018 roku. Od maja ceny spadły już piąty miesiąc z rzędu – łącznie o około 24 euro, czyli 17 procent. Zbiory siana musiały być szczególnie dobre w Dolnej Saksonii – tam w październiku ponownie wzrosły znacząco w obu komorach, a mianowicie po 10 euro za tonę. Ceny spadły również w Nadrenii-Palatynacie, a w Bawarii nastąpiły niewielkie korekty, podczas gdy siano było sprzedawane głównie na niezmienionych warunkach.

W październiku słoma, w przeciwieństwie do siana, nie była już tańsza. Tutaj średnie ceny federalne pozostały w dużej mierze niezmienione. Sytuacja była jednak znacznie bardziej zróżnicowana w krajach związkowych: podczas gdy ceny ponownie znacznie spadły na północnym zachodzie, ceny dużych bel słomy ponownie wzrosły w trzech krajach – nawet o 9 euro. Ogólnie jednak ceny słomy są nadal na najniższym poziomie od roku.

Czytaj też: Eksperci: Ceny nawozów spowodują wzrost cen żywności w Polsce

Jak kształtowały się ceny w poszczególnych landach

Ceny spadły, zwłaszcza na północnym zachodzie Niemiec. W Dolnej Saksonii Zachodniej i Dolnej Saksonii Wschodniej ceny siana spadły o 10 euro za tonę.

Spadki cen o 5 euro odnotowano również w Nadrenii-Palatynacie, a w Bawarii obniżka wyniosła 1 euro. Tymczasem w Hesji ceny wzrosły o 2 euro. W pozostałych krajach ceny w październiku prawie się nie zmieniły.

Według danych Izb Rolniczych wynika następujący ranking: Najwyższe ceny siana odnotowano w październiku w trzech landach: Z dotkniętej przez powódź Nadrenii-Palatynacie, na poziomie 130 euro za tonę. Kupujący w Szlezwiku-Holsztynie i Hesji muszą zapłacić podobną kwotę – 130 euro.

Za nimi w rankingu cenowym znajdują się regiony kameralne Dolna Saksonia-Wschód i Westfalia z 115 euro za dużą belę. W regionie Izb Nadrenii Północnej kupujący (podobnie jak w poprzednim miesiącu) również musieli wydać 115 euro za tonę.

W Brandenburgii siano we wrześniu kosztuje średnio 110 euro. Nieco niższe ceny zgłaszane są z Bawarii: Tutaj za dużą belę trzeba zapłacić 105 euro – o 1 euro mniej niż we wrześniu. Cena w Meklemburgii-Pomorzu Przednim pozostała na niezmienionym poziomie 103 euro za tonę.

W Saksonii cena siana również wynosiła 103 euro za tonę. Zdecydowanie najniższe ceny siana odnotowuje się w Saksonii-Anhalt i Turyngii – w obu po 80 euro za tonę.

agrarheute.com/fot.Pixabay