Informacje
07-01-2021
Według analityków Rabobanku, perspektywy na ceny mleka w 2021 roku są lepsze niż oczekiwano na początku globalnej pandemii koronawirusa.
Ceny mleka – przewidywane spadki produkcji przy rosnącym popycie w 2021 roku
Analitycy Rabobanku w swojej aktualnej prognozie rynku mleka twierdzą, że perspektywy na ceny mleka w 2021 roku są lepsze niż oczekiwano na początku zeszłorocznego kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa. Po bardzo silnym 2020 roku światowy wzrost produkcji mleka znacznie osłabnie w 2021 roku. Jest to jednak dobra wiadomość dla światowych cen mleka, które ostatnio zmieniały się między kryzysem a grudniowym wzrostem .
Prognozowany przez Rabobank globalny wzrost ilości mleka na 2021 rok wynosi około 2,7 miliarda litrów ekwiwalentu mleka w porównaniu z 4,5 miliarda litrów w 2020 roku.
Kolejnym powodem optymistycznych perspektyw analityków jest ogólny wzrost cen surowców – zwłaszcza ropy naftowej – i wynikający z tego silniejszy popyt ze strony niektórych dużych importerów mleka.
Analitycy Rabobanku uważają, że oczekiwane ożywienie wzrostu gospodarczego będzie miało również pozytywny wpływ w wielu regionach i na tej podstawie oczywiście poprawi się popyt a co za tym idzie ceny mleka.
Ceny mleka zależą w głównej mierze od czynników zewnętrznych
Eksperci Rabobank uważają, że pozytywny wpływ na ceny mleka w 2021 roku mogą mieć także inne czynniki.
Po wzroście ceny surowców w ostatnich miesiącach utrzymały się ogólnie na wyższym poziomie i zakładamy, że ten poziom cen utrzyma się w 2021 roku
– mówi analityk ds. mleka Harvey.
W Europie i USA zapasy powstałe w wyniku kryzysu koronawirusowego również wpływają do kanałów handlowych, co jest kolejną dobrą wiadomością dla cen mleka.
Są też inne czynniki, które mogą mieć pozytywny wpływ na ceny mleka w 2021 roku. Przede wszystkim przewiduje się, że coraz więcej osób zostanie zaszczepionych przeciwko koronawirusowi, a sytuacja gospodarcza i społeczna będzie się zmieniać wraz z upływem roku.
Ponadto minęła niepewność polityczna, która ostatnio istniała w związku z wyborami w USA i ich konsekwencjami dla handlu i gospodarki. I wreszcie, prognozowany wzrost gospodarczy po kryzysie ma bardzo pozytywny wpływ na popyt i ceny w wielu regionach.
Czytaj też: Mleko z polskich gospodarstw podbije rynek chiński?
Ceny mleka – wzrosty objęły również produkty mleczarskie
Pozytywny rozwój światowych cen mleka jest obecnie potwierdzany przez FAO w ostatnim raporcie miesięcznym, który podsumowuje w indeksie średnie ceny eksportowe faktycznie osiągane dla przetworów mlecznych. Ceny wzrosły w ostatnim badaniu w listopadzie i były o prawie 12 procent wyższe niż w najniższym punkcie podczas kryzysu w maju 2020 roku.
Ceny mleka według wskaźnika FAO wynosiły średnio 105,3 punktu w listopadzie, co stanowi wzrost o 0,9 procenta w porównaniu z poprzednim miesiącem. Kontynuował się więc trend wzrostowy obserwowany w ostatnich miesiącach. Ostatni wzrost był spowodowany głównie stabilniejszymi cenami masła i serów, spowodowanymi wzrostem światowego popytu importowego oraz wzrostem sprzedaży detalicznej w Europie, co zbiegło się również z sezonowym niskim poziomem produkcji mleka w regionie.
Z kolei światowe ceny odtłuszczonego mleka w proszku spadły po sześciomiesięcznym wzroście pod koniec roku. Było to spowodowane wolniejszym tempem zakupów w Azji, szczególnie w Chinach, a także zwiększoną dostępnością eksportową na świecie, w tym rosnącymi nadwyżkami proszku w Indiach. Pomimo wzrostu popytu z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, zwłaszcza z Algierii, mniejsze zakupy Chin miały również wpływ na notowania cen pełnego mleka w proszku.
agrarheute.com/fot.Libreshot/Pixabay