Ceny mięsa na świecie wzrosły w ciągu miesiąca o 1%

Jak wynika z danych Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) w ubiegłym miesiącu ceny mięsa na rynku międzynarodowym znów wzrosły. Wskaźnik cen mięsa FAO wynosił średnio 96,0 punktów w styczniu, czyli o 0,9 punktu (1%) więcej niż w grudniu 2020 roku. Tym samym notowania rosną czwarty miesiąc z rzędu, jednak wskaźniki są nadal o 7,6 punktu (7,3%) niższe niż w styczniu ubiegłego roku.
Ceny mięsa na świecie w tym miesiącu wzrosły o 1%
Według Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) w ubiegłym miesiącu światowe ceny mięsa nadal rosły. Wskaźnik cen mięsa FAO wynosił średnio 96,0 punktów w styczniu, czyli o 0,9 punktu (1%) więcej niż w grudniu 2020 roku. Tym samym notowania rosną czwarty miesiąc z rzędu, jednak wskaźniki są nadal o 7,6 punktu (7,3%) niższe niż w styczniu ubiegłego roku.
Światowe ceny mięsa w minionym miesiącu pozostały bez zmian tylko w przypadku jagnięciny, ceny innych rodzajów mięsa wzrosły. Najbardziej wzrosły ceny mięsa drobiowego. Szczególnie ożywienie na rynku odczuli brazylijscy eksporterzy drobiu. Wzrost notowań był wspierany przez szybki popyt światowy połączony z rozprzestrzenianiem się ptasiej grypy w niektórych krajach oraz ograniczeniami eksportu z tych regionów.
Pomimo dużych zakupów z Chin przed obchodami Nowego Roku w tym kraju, notowania bydła i trzody chlewnej nieznacznie wzrosły, ponieważ globalna podaż pozostała wystarczająca, aby zaspokoić popyt. Światowe ceny mięsa jagnięcego pozostają stabilne czwarty miesiąc z rzędu, napędzane nieco ograniczoną podażą z Oceanii i popytem z Chin.
Indeks ceny mięsa FAO obliczany jest na podstawie sumy prognozowanych i obserwowanych cen, ponieważ większość rzeczywistych cen nie jest dostępna w momencie publikacji. Chociaż oznacza to, że liczba podlega korekcie, dostarcza również bardziej aktualnych informacji o światowych trendach cenowych.
Norki nie muszą być utylizowane! Naukowcy twierdzą, że wystarczą kwarantanna i bioasekuracja
Ceny mięsa w Niemczech wzrosną o 146% przez ślad węglowy
Naukowcy pod kierunkiem Maximiliana Piepera z Uniwersytetu Technicznego w Monachium obliczyli klimatyczne efekty zewnętrzne (ślad węglowy) związane z produkcją różnego rodzaju produktów rolnych w Niemczech i wyliczyli je. Badania produktów roślinnych obejmowały warzywa, owoce, zboża, rośliny okopowe, rośliny strączkowe i oleiste, nabiał - mleko, sery i masło, produkty pochodzenia zwierzęcego - jaja kurze, drób, trzodę chlewną i bydło. Oddzielnie rozważono konwencjonalne i ekologiczne metody produkcji i wpływ na ceny mięsa i produktów roślinnych.
Jak wykazały badania, najniższe okazały się efekty zewnętrzne produktów roślinnych. Aby uwzględnić wpływ na klimat i ślad węglowy, do ich kosztu należy doliczyć 0,02 euro za kilogram produktów ekologicznych i 0,04 euro za kilogram produktów konwencjonalnych, czyli cena będzie o 6-25 procent wyższa niż obecna. Produkcji produktów mleczarskich towarzyszą wyższe wielkości emisji dwutlenku węgla, a ich uczciwa cena powinna być o 40-91 proc. wyższa od obecnej.
Ceny mięsa przez ślad węglowy powinny wzrosnąć o 71-146 proc. Autorzy badania wyjaśniają dużą różnicę między efektami zewnętrznymi produktów organicznych i nieorganicznych fundamentalnymi różnicami na wszystkich etapach produkcji. Na przykład metoda ekologiczna oznacza zakaz stosowania paszy uprawianej daleko od miejsca produkcji i niezgodnej z normami środowiskowymi, w szczególności soi brazylijskiej lub argentyńskiej.
Badania nie zawsze wskazują na korzyści dla środowiska wynikające z unikania mięsa: na przykład pięć lat temu amerykańscy naukowcy doszli do wniosku, że lepiej jest zmniejszyć liczbę spożywanych kalorii niż całkowicie zaprzestać spożywania produktów mięsnych. Korzyści zdrowotne wynikające z diety wegetariańskiej są kontrowersyjne - naukowcy odkryli niedawno, że zwiększa ona ryzyko złamań u osób po 50. roku życia, a w jej bardziej wegańskiej wersji u osób w każdym wieku.
meatinfo.ru/fot.pixabay