Bilans materii organicznej – co trzeba wiedzieć?

Bilans materii organicznej jest jedną z podstawowych metod badania gleby pod względem zawartości próchnicy dla mniej zamożnych gospodarstw, które nie mogą pozwolić sobie na analizę wykonywaną w Okręgowych Stacjach Chemiczno-Rolniczych. Metoda ta nazywana jest inaczej metodą Kundlera i Eicha bądź reprodukcyjno-degradacyjną.
Bilans materii organicznej – badania na zawartość próchnicy w glebie
Ponieważ polskie rolnictwo jest często pomijane w dotacjach rządowych, a codzienne środki w małych i średnich gospodarstwach nie są wystarczające na poddanie gleb uprawnych różnym analizom, dlatego też rolnicy jedynie badają je pod kontem zasobności fosforu, potasu i magnezu oraz odczynu pH. Rzadko, który gospodarz wykonuje badania co do zasobności podłoża w próchnicę.
Te analizy wykonuje się w Okręgowych Stacjach Chemiczno-Rolniczych. Koszt badania na zawartość próchnicy to około 35 zł. Dane wskazują, że zamożne gospodarstwa wykonują taka analizę raz na dwa, a nawet raz na rok. Każdy rolnik, niezależnie od dostępnych funduszy, może wykonać domowymi sposobami bilans materii organicznej, prowadzonego dwiema metodami: Kundlera i Eicha. Metoda ta nazywana jest inaczej reprodukcyjno-degradacyjną.
Czytaj także: Rolnik szuka żony – co za emocje! Rolnicy poznali kandydatów na miłość!
Bilans materii organicznej, a metoda Kundlera i Eicha
Analizując poszczególne grupy roślin i nawozy naturalne oraz organiczne przyporządkowano im odpowiednie współczynniki, dające informację odnośnie oddziaływania danego elementu korzystnie lub negatywnie na materię organiczna gleby. Ponadto wzięto również pod uwagę agronomiczność gleby i zasada, że im ciężka gleba, tym degradacyjność lub reprodukcyjność większa. Można wywnioskować z owych współczynników, że ogromną rolę w zwiększaniu zawartości materii organicznej w glebie odgrywają deficytowe nawozy naturalne, zwłaszcza obornik. Trawy, wieloletnie motylkowe rośliny, a także mieszanki ich.
Jednoroczne rośliny strączkowe również charakteryzują się korzystnymi właściwościami. Do degradacji bilansu materii organicznej gleby przyczyniają się rośliny okopowe. Wpływ na to mają intensywne uprawy w czasie przygotowania podłoża do siewu i pielęgnacji roślin oraz nieodzowna duża ingerencja w glebę przy zbiorach ziemniaków bądź buraków. Co więcej swoje negatywne piętno odciska również mała ilość pozbiorowych resztek. Dzięki nawozom naturalnym, czy organicznym stosowanym w agrotechnice okopowej można zmienić owy stan. Jeżeli negatywny wpływ na glebę mają siane zboża, należy stosować odpowiednie międzyplony i plony uboczne. Złotem próchnicotwórczym jest słoma, która porównywalna jest z 15,5 t. obornika.