Biegam Bo Lubię Lasy – udana inauguracja akcji w Daleszycach

Od 10 października w ramach akcji Biegam Bo Lubię Lasy, na terenie całego kraju można trenować wspólnie z wykwalifikowanymi trenerami lekkiej atletyki. Akcję zainaugurowano między innymi w Nadleśnictwie Daleszyce. Mimo niesprzyjającej pogody trening cieszył się sporym zainteresowaniem. Zajęcia prowadzi doświadczona trenerka fitness Wioleta Jończyk, utytułowana biegaczka, która od 2 lat prowadzi również stadionową odsłonę akcji w Kielcach.
Biegam Bo Lubię Lasy – inauguracja w Daleszycach
W ostatnią niedzielę w Nadleśnictwie Daleszyce odbyły się inaugurujące sezon treningów, pierwsze zajęcia w ramach akcji Biegam Bo Lubię Lasy. Daleszyce są jednym z 19 nadleśnictw na terenie kraju, a jedynym z radomskiej dyrekcji LP, gdzie odbywają się treningi.
Wskazaliśmy, jako lokalizację zajęć kompleks Otrocz, kilkusethektarowy kompleks leśny leżący dokładnie w połowie drogi pomiędzy Kielcami i Daleszycami. Wiemy, że lasy te są bardzo intensywnie wykorzystywane przez ludzi do różnych aktywności i rekreacji, a to dla nas najlepsze potwierdzenie, że to dobra lokalizacja. To dosłownie 10 kilometrów od centrum Kielc, można tu dojechać komunikacją miejską.
– informuje nadleśniczy Tomasz Guz.
Duża część osób, które zadeklarowały udział w akcji Biegam Bo Lubię Lasy mieszka w stolicy regionu świętokrzyskiego. Zajęcia prowadzi doświadczona trenerka fitness Wioleta Jończyk, utytułowana biegaczka, która od 2 lat prowadzi również stadionową odsłonę akcji w Kielcach. Podkreśla, że bieganie w terenie jest najzdrowszą formą ruchu.
Chcemy, by nasze zajęcia były skierowane do wszystkich, niezależnie od poziomu zaawansowania. Dlatego po wspólnej rozgrzewce, tworzymy trzy grupy biegaczy: zaawansowanych, którzy biegają najszybciej, średniozaawansowanych oraz początkujących, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z bieganiem. Wszyscy mają, więc szansę pobiegać w mniejszych grupach, ale w tempie i na dystansie dostosowanym do swoich możliwości. Trasy przygotowali i oznaczyli dla nas pracownicy nadleśnictwa, dzięki czemu mamy pewność, że nikt nam w tym dużym lesie nie zginie.
– tłumaczy trenerka.
Kosiniak-Kamysz: Ci, którzy zagłosują za nowelą ustawy o ochronie zwierząt złamią konstytucję
Biegam Bo Lubię Lasy cieszą się sporym zainteresowaniem
W pierwszych zajęciach akcji Biegam Bo Lubię Lasy udział wzięło 31 osób i to pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych.
Las daje możliwość wspólnego treningu bez bliższego kontaktu, co jest niezwykle ważne w czasach pandemii COVID-19. Wysiłek na świeżym powietrzu poprawia nie tylko zdrowie fizyczne, ale i psychiczne. Nie bez znaczenia jest również integracja środowiska biegowego, dlatego cieszymy się z bardzo dobrej frekwencji.
– dodaje trenerka.
Biegam Bo Lubię Lasy to wspólna inicjatywa Lasów Państwowych i Fundacji Wychowanie przez Sport, która od kilku lat z powodzeniem aktywizuje Polaków w kilkudziesięciu lokalizacjach w kraju organizując bezpłatne zajęcia sportowe. Treningi, które wstępnie przewidziano do połowy grudnia, są uzupełnieniem organizowanych przez Lasy Państwowe, w kilku miejscach w kraju biegów pod hasłem Biegam Bo Lubię Lasy.
Jednym z takich miejsc jest od 6 lat Nadleśnictwo Daleszyce, które pod logiem akcji organizuje swój Daleszycki Cross o Puchar Nadleśniczego, lubianą i cenioną imprezę biegową. Kolejne treningi w ramach akcji zaplanowano na następne 10 weekendów, od 10 października aż do 20 grudnia. Najbliższy trening już w niedzielę o godz. 10.00 na parkingu przy drodze pożarowej nr 15 w Sukowie.
lasy.gov.pl/fot.LP,Paweł Kosin