Talk icon

Informacje

21-09-2020

Autor: Sebastian Wroniewski

ASF na Mazowszu! Zarażone kolejne gospodarstwo! Będzie rekord?

ASF

Afrykański pomór świń nie odpuszcza. Tym razem wirus ASF zaatakował gospodarstwo na Mazowszu. Jest już 90 ognisk wirusa, a przekroczenie 100 to tylko kwestia czasu. Po względnie spokojnym początku roku, teraz hodowcy trzody chlewnej przeżywają trudny okres. Czarna seria trwa, tak źle nie było od dawna, a hodowcy liczą straty, ponieważ wszystkie świnie z zarażonych hodowli poddawane są utylizacji.

ASF na Mazowszu

Główny Lekarz Weterynarii poinformował o wyznaczeniu na terytorium Polski kolejnego ogniska afrykańskiego pomoru świń. Tym razem wirus ASF zaatakował gospodarstwo położone w województwie mazowieckim. Łącznie w kraju jest już 90 ognisk wirusa, a liczba ta stale wzrasta.

Powyższe ognisko zostało stwierdzone w gospodarstwie położonym w miejscowości Jaworska Wola, w gminie Sienno, w powiecie lipskim. Wirus ASF zaatakował hodowlę, w której utrzymywano 34 świnie. Teraz wszystkie zostały poddane utylizacji, a Inspekcja Weterynaryjna wdrożyła wszystkie procedury związane z likwidacją choroby, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie zwalczania afrykańskiego pomoru świń.

Zaledwie kilka dni temu poinformowano o wykryciu trzech ognisk ASF w województwach podkarpackim oraz wielkopolskim. Ostatnie z ognisk stwierdzono w gospodarstwie, w którym utrzymywano aż 1882 świnie. Hodowla położona jest w miejscowości Perzyny, w gminie Zbąszyń, w powiecie nowotomyskim. Wszystkie zwierzęta w stadzie zostały zabite, a zwłoki przekazano do utylizacji. Ponadto, oprócz zabijania świń w ramach likwidacji dwóch ognisk ASF w miejscowości Perzyny, w promieniu 1 km zlikwidowano świnie w 4 innych gospodarstwach kontaktowych (75 sztuk).

Prezydent Duda i Piątka dla Zwierząt: Na pierwszym miejscu byt rolnika i jego rodziny. Będzie veto?

ASF – hodowcy liczą straty

W ostatnich tygodniach notuje się w Polsce ASFznaczny wzrost liczby ognisk ASF. Po względnie spokojnym początku roku, teraz hodowcy trzody chlewnej przeżywają trudny okres. Czarna seria trwa, tak źle nie było od dawna, a hodowcy liczą straty, ponieważ wszystkie świnie z zarażonych hodowli poddawane są utylizacji.

Niebagatelny wpływ na obecny stan zakażeń mają problemy z odstrzałem sanitarnym wśród dzików, które spowodowane są blokadami organizowanymi bezprawnie przez przedstawicieli aktywistów prozwierzęcych. Przykłady krajów Europy Zachodniej pokazują, że tylko masowy odstrzał dzików związany z drastyczną redukcją ich populacji może przynieść oczekiwane rezultaty, których konsekwencją jest ograniczenie zasięgu wirusa ASF.

Zamiłowanie ekoaktywistów do dzikiej przyrody i atakowanie myśliwych oraz polskiego rządu za program odstrzału zarażonych dzików, przyczynia się tylko do wzrostu zakażeń, ogromnych strat dla polskiego rolnictwa i śmierci tysięcy zakażonych zwierząt hodowlanych. Żadne piękne słowa i idee organizacji pseudoekologicznych nie uchronią nas przed ASF. Konieczna jest aktywna walka z wirusem przez odstrzał zwierzyny przenoszącej wirusa, tak jak ma to miejsce za naszą zachodnią granicą.

– uważa Szczepan Wójcik, prezes Instytutu Gospodarki Rolnej.

wetgiw.gov.pl/fot.Agnieszka Radzik/fot.pixabay

swiatrolnika.info 2023