Czas na karmienie zwierząt paszami zwierającymi GMO został przedłużony do 1 stycznia 2019 roku. Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy.

Celem ustawy jest odroczenie po raz kolejny terminu wejścia w życie zakazu wytwarzania, wprowadzania do obrotu i stosowania w żywieniu zwierząt pasz zawierających organizmy genetycznie zmodyfikowanych. Początkowo czas na stosowanie tych pasz miał być wydłużony o cztery lata, lecz ostatecznie stanęło na dwóch.

 

"W obecnym stanie prawnym przepis końcowy ustawy o paszach, tj. przepis art. 65 ustawy stanowi, że wyżej wymienione przepisy wejdą w życie z dniem 1 stycznia 2017 r. Ustawa przesuwa na dzień 1 stycznia 2019 r. określony w art. 65 ustawy o paszach termin wejścia w życie przepisu materialnego ustanawiającego zakaz wytwarzania, wprowadzania do obrotu i stosowania w żywieniu zwierząt pasz genetycznie zmodyfikowanych oraz organizmów genetycznie zmodyfikowanych przeznaczonych do użytku paszowego oraz przepisu karnego" – czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta RP.

 

Jeszcze w trakcie prac nad ustawą w sejmie przedstawiciele resortu rolnictwa przyznali, że stosowanie przez polskich rolników pasz GMO budzi kontrowersje, ale jest na obecnym etapie konieczne z powodu braku na rynku odpowiednich zamienników. Dzięki przesunięciu zakazu cena pasz nie wzrośnie i pozwoli to utrzymać konkurencyjność polskiego sektora wobec podmiotów zagranicznych. 

 

Polska importuje ok. 2 mln ton śruty sojowej GMO rocznie, zaś cała UE – ok. 35 mln ton. Największymi producentami soi na świecie są USA, Brazylia i Argentyna.

 

Resort rolnictwa ma w planach przez dwa uzyskane lata spopularyzować korzystanie ze śruty rzepakowej czy zwiększenie w kraju upraw roślin strączkowych.

 

Odraczające zakaz działania ministerstwa poparła branża drobiarska i producenci pasz. Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz przewiduje, że wprowadzenie szybkiego zakazu stosowania pasz z GMO spowodowałoby zamknięcie nawet połowy zakładów produkcyjnych w Polsce.

 

 

gazetaprawna.pl/McD/Fot. FB Andrzej Duda