Informacje
13-11-2021
Cena ropy przestała rosnąć, ale korekta ceny paliw na rynku hurtowym raczej nie nastąpi – oceniają analitycy z Biura Maklerskiego Reflex.
Według nich, jest co najwyżej szansa powstrzymania dalszego wzrostu cen na stacjach benzynowych.
Ceny paliw mogą ustabilizować swoje poziomy dzięki dobrej sytuacji na rynku ropy naftowej
Według portalu e-petrol.pl, wizja podwyżek w przyszłym tygodniu jest bardzo realna. Jak z kolei wskazuje Biuro Maklerskie Reflex, ceny ropy przestały rosnąć, co może uchronić przed dalszym wzrostem ceny paliw na stacjach, jednak większej korekty na rynku hurtowym w dół prawdopodobnie nie będzie ze względu na osłabienie złotego wobec dolara. W piątek kurs przekroczył 4,05 złotego za dolara.
Portal e-petrol.pl spodziewa się, że w przyszłym tygodniu średnia cena benzyny 95 na stacjach będzie w przedziale 5,99-6,14 zł za litr. Litr oleju napędowego ma kosztować średnio 5,99-6,16 zł, a autogazu – 3,23-3,31 zł.
W piątek ropa Brent była na poziomie 82,8 dolara za baryłkę – o 2 dolary mniej niż na początku miesiąca.
BM Reflex przypomina, że w swoim najnowszym raporcie OPEC zrewidował swoją prognozę popytu o 160 tysięcy baryłek dziennie. Rewizja w dół wynika głównie z wolniejszego niż oczekiwano popytu w Chinach i Indiach w III kwartale.
W 2022 roku OPEC nadal spodziewa się jednak, że światowy popyt na ropę wzrośnie o 4,2 miliona baryłek dziennie w porównaniu z 2021 rokiem, a w przyszłym roku średnie światowe zapotrzebowanie na ropę przekroczy poziomy sprzed pandemii COVID-19.
Czytaj też: Ceny produktów tłuszczowych w górę. Sprawdź, co jeszcze drożeje
PAP/fot.Pixabay