Wraz z końcem roku wielu Polaków odetchnęło z ulgą po wypracowaniu porozumienia w sprawie budżetu UE na lata 2021-2027. Koalicja rządząca trzymała nas w niepewności niemalże do końca, ponieważ zdania w sprawie veta były bardzo podzielone w obozie rządzącym. Na szczęście górę wziął najwyraźniej interes Polski oraz stanowisko przedsiębiorców. Zapewne sukces przyznania ogromnych środków budżetowych dla Polski będzie miał wielu ojców, ale tak naprawdę, to Maciej Witucki w stanowisku Konfederacji Lewiatan podkreślił potencjalne następstwa weta, względem transformacji energetycznej naszego kraju. 

Wygrał rozsądek

Warto wspomnieć, iż większość dużych inwestycji OZE w Polsce powstaje właśnie z dotacji unijnych oraz kredytów, a brak konsensusu w obszarach praworządności może skutecznie paraliżować przyszłych inwestorów. Nie można również zapominać, iż dotychczasowe pojęcie społecznej odpowiedzialności biznesu CSR, zastąpiła strategia ESG, a ta wyznacza nowe standardy wzorowego przedsiębiorstwa, które wielkość kapitału stawiają na równi ze zrównoważonym rozwojem.

Jeszcze przed szczytem w Brukseli Witucki przestrzegał, że weto unijnego funduszu będzie kosztowało nas 60 mld euro w formie dotacji i preferencyjnych kredytów, z czego 37% środków przeznaczone jest na projekty dotyczące ochrony klimatu. Słuszność tych uwag potwierdził również wniosek Komisji Europejskiej, zmieniający cel redukcji emisji CO2 do 2030r z 40, do 55%, który w ramach porozumienia został zaktualizowany. O wadze unijnych negocjacji i zaprezentowanego w konsekwencji stanowiska Polski może świadczyć fakt, iż premier Mateusz Morawiecki w komentarzu dla Rzeczpospolitej, na równi postawił sukces zagwarantowania finansowego wsparcia transformacji gospodarczej jak i klimatycznej. Wymowne również były również same życzenia prezydenta RP składane Polakom na nowy 2021 rok, w których z uznaniem odniósł się właśnie do polskich przedsiębiorców.

Czytaj także: KOWR: mimo pandemii koronawirusa wzrósł eksport żywności

Kluczowe stanowisko

Nie sposób więc wątpić, że stanowisko prezydenta konfederacji Lewiatan mogło mieć istotny wpływ na proces decyzyjny polskiego rządu, a co za tym idzie otworzenie szerokich perspektyw zrównoważonego rozwoju. Optymistyczne jest więc to, że w kluczowym momencie decyzyjnym dla naszego kraju, zaczęto w końcu dostrzegać głos polskich przedsiębiorców i zabezpieczono dla Polski środki na zielone inwestycje i odbudowę gospodarki po pandemii.

Michał Budzyński