O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

04-03-2022

Autor: Mateusz Chrząszcz

Rynek spożywczy może zostać zaatakowany przez dezinformację

Rynek spożywczy

Prezes Zarządu ZPPM Marcin Hydzik uważa, że rynek spożywczy może się stać celem ataku osób, które będą chciały siać dezinformację.

„Na razie nie widać na szczęście paniki w polskich sklepach, której objawy mieliśmy w czasie początku pandemii” – mówi Marcin Hydzik, Prezes Zarządu ZPPM. „Dostawy są terminowe, zakłady mleczarskie, oprócz normalnej produkcji, angażują się w pomoc ukraińskim uchodźcom. Na razie sytuacja pod tym względem jest stabilna. Oczywiście nie należy wykluczyć, że działania dezinformacyjne, które obserwowaliśmy w odniesieniu do paliw, również dotkną rynek produktów spożywczych, co spowoduje zwiększone zakupy przetworów mlecznych, zwłaszcza tych z dłuższym terminem przydatności do spożycia” – dodaje.

Rynek spożywczy w dobie wojny

Marcin Hydzik został zapytany jak na rynek spożywczy wpłynie wojna w Ukrainie i czy rynek mleczarski sprosta wyzwaniom.

„Dotychczasowy import produktów mleczarskich z Ukrainy do Polski to śladowe ilości” – mówi Marcin Hydzik, Prezes Zarządu ZPPM.

„W przypadku eksportu z Polski na Ukrainę jedyną poważną pozycję stanowią sery. W polskim eksporcie serów ogółem do wszystkich krajów świata, eksport na Ukrainę stanowi około 10% (zarówno pod względem wartości jak i wolumenu). To są liczby porównywalne z naszym głównym partnerem handlowym w tej kategorii produktowej czyli z Niemcami. Do Czech eksportujemy niewiele mniej. Jednakże ilości kierowane z Polski na Ukrainę stanowią jedynie ok. 2,7% produkcji serów w Polsce. Zatem dla polskiego mleczarstwa, jako całości, obecna sytuacja nie powinna mieć istotnego wpływu, ale oczywiście w krótkiej i średniej perspektywie jakikolwiek handel z Ukrainą nie będzie możliwy” – dodaje.

Rynek spożywczy może mieć problemy z tranzytem

Marcin Hydzik został zapytany jak czy rynek spożywczy może mieć problemy z tranzytem. Jednakże, ciężko to stwierdzić.

„Natomiast można się obawiać o np. problemy w tranzycie do innych krajów oraz ograniczone dostawy opakowań czy innych komponentów niezbędnych do produkcji, a które bywają importowane z Ukrainy. Ponieważ sytuacja rozwija się bardzo dynamicznie, można obawiać się również, że nastąpią nieprzewidziane trudności, na przykład związane z krytycznymi dla nas dostawami prądu i gazu. Wtedy rzeczywiście sytuacja całej branży może się gwałtownie pogorszyć, dlatego postulujemy o objęcie ochroną prawną polskiego mleczarstwa, aby utrzymać dostawy gazu, energii i paliw na niezmienionym poziomie. W końcu odpowiadamy za bezpieczeństwo żywnościowe Państwa” – podkreśla Marcin Hydzik, Prezes Zarządu ZPPM.

Czytaj również: Eksport zbóż z Polski odnotował wzrost wartości o 12 procent

Forummleczarskie.pl /fot.pixabay

swiatrolnika.info 2023