Informacje
03-03-2022
Polska będzie dążyć do wykluczenia z systemu SWIFT kolejnych największych banków Rosji – powiedział Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś.
Przekazał, że UE pracuje nad rozszerzeniem list sankcyjnych i nad kolejnymi sankcjami, w tym nad objęciem restrykcjami także innych gałęzi rosyjskiego transportu po zamknięciu europejskiego nieba dla rosyjskich samolotów.
Dalsze sankcję za agresję Rosji
„Będziemy dążyli do wykluczenia kolejnych największych banków (Rosji – PAP) z systemu SWIFT” – powiedział, dodając, że chodzi m.in. o Gazprombank i Sbierbank. Obie te instytucje finansowe zostały wykluczone z sankcji nałożonych przez UE w środę, co tłumaczono faktem, że są zaangażowane w transakcje dotyczące dostaw energii do Unii Europejskiej.
Sadoś dodał, że postulatem Polski jest również odłączenie białoruskich banków od systemu.
Według Reutersa Unia Europejska zdecydowała o wykluczeniu siedmiu rosyjskich banków z systemu rozliczeń międzynarodowych SWIFT. Chodzi o drugi co do wielkości rosyjski bank VTB, a także Otkrytije, Nowikom, Promsvyazbank, Rossiya, Sovcombank i VEB.
Czy jest SWIFT?
System SWIFT to międzynarodowa sieć międzybankowa służąca do wymiany informacji o zagranicznych zleceniach przelewu. Jej centrum ulokowane jest w Brukseli i podlega unijnemu prawodawstwu. Za jej pośrednictwem wysyłany jest bankowy odpowiednik wiadomości e—mail. System oferuje możliwość wysłania wystandaryzowanej informacji dotyczącej transakcji między eksporterami i importerami. Celem jego istnienia jest skrócenie czasu potrzebnego na wykonanie zlecenia oraz automatyzacja przelewów. Rola systemu ma charakter czysto informacyjny – nie rozlicza transakcji pieniężnych.
Według prezes Centralnego Banku Rosji Elwiry Nabiulliny, Rosja dysponuje krajowym zamiennikiem systemu SWIFT. Nabiullina powiedziała, że "wszystkie banki w Rosji wypełnią swoje zobowiązania, a wszystkie środki na ich rachunkach są zabezpieczone".
Jak wyjaśnili analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, rosyjski alternatywny system rozliczeń SPFS obsługuje ok. 20 proc. płatności w Rosji, działa jednak tylko w systemie krajowym i nie jest gotowy do obsługi płatności międzynarodowych. Zdaniem ekspertów brak dostępu do SWIFT skłoni Moskwę do rozbudowy rosyjskiego systemu SPFS i rosyjsko-chińskiego systemu płatności CIPS.
Czytaj również: Rosyjska gospodarka wpada w głęboką recesję. Idzie potężny kryzys
PAP/fot.pixabay