Liczne pożary w Hiszpanii, które wybuchły w tym roku zabiły setki tysięcy zwierząt – informację tę przekazał madrycki dziennik “El Pais”.

Hiszpański dziennik powołuje się na dane działających w tym kraju organizacji zwierzęcych. Według szacunków organizacji praw zwierząt wśród ofiar pożarów są m.in. lisy, kozice, dziki, sarny, a także żyjące dziko konie. Duże straty potwierdzają też hodowcy owiec i kóz. Dotychczas ogień strawił już ponad 200 tys. hektarów kompleksów leśnych i nieużytków rolnych w Hiszpanii.

Ogień pochłonął wiele gatunków zwierząt

Stołeczny dziennik wskazuje, że wśród najbardziej doświadczonych kataklizmem regionów były w tym roku położone w północno-zachodniej Hiszpanii wspólnoty autonomiczne Galicji oraz Kastylii i Leonu. W obu tych regionach tylko w lipcu pożary zniszczyły kilkadziesiąt tysięcy hektarów lasów i łąk, a wraz z nią miejscową faunę.

“W samej tylko Galicji spłonęło 400 tys. przedstawicieli różnych gatunków, od pszczół i zwierząt domowych po różne dziko żyjące zwierzęta” – napisał “El Pais”.

Według szacunków organizacji praw zwierząt wśród ofiar pożarów są m.in. lisy, kozice, dziki, sarny, a także żyjące dziko konie. Duże straty potwierdzają też hodowcy owiec i kóz.

Pożary strawiły już ponad 200 tys. hektarów lasów i pól

W środowym komunikacie rząd Hiszpanii oszacował, że tegoroczne pożary strawiły już w tym kraju ponad 200 tys. hektarów kompleksów leśnych i nieużytków rolnych. Oznacza to, że pomiędzy styczniem a połową sierpnia br. ogień zniszczył większy teren niż łącznie podczas sezonów letnich w latach 2018-2021.

Największe pożary w środę występują w Hiszpanii na terenie wspólnoty autonomicznej Walencji, na wschodzie kraju. Od niedzieli ewakuowano tam z powodu zagrożenia żywiołem ponad 2,5 tys. osób.

Czytaj też: Pożary w UE strawiły w tym roku ponad 660 tys. hektarów

PAP/fot.Twitter