Susza w Chinach jest naprawdę odczuwalna. Wiele rzek całkowicie wyschło, a rolnictwo ma poważne problemy.

W weekend chińscy urzędnicy rządowi ogłosili pierwszy od 9 lat ogólnokrajowy alarm dotyczący suszy. Wiele rzek wyschło i odnotowano znaczne szkody w rolnictwie. Alert został sklasyfikowany jako „bursztynowy”, co oznacza, że ​​dzielą go tylko dwie kategorie od najbardziej niebezpiecznego poziomu ostrzeżenia dla chińskiego systemu pogodowego.

Problem wysychającyh rzek

Według chińskich mediów wyschło co najmniej 66 rzek w 34 hrabstwach południowo-zachodniej prowincji Chongqing. Chińska prowincja Syczuan, również na południowym zachodzie, od tygodni cierpi z powodu nieustannej fali upałów.

Władze wysyłają już zespoły, które oceniają szkody w uprawach i wypłacają rolnikom ewentualne odszkodowania za straty spowodowane upałem. Chociaż najważniejsze obszary uprawy kukurydzy i soi w Chinach znajdują się głównie w północnych prowincjach kraju, susza powoduje znaczne szkody w zasobach i uprawach kukurydzy, soi i pszenicy na południowym zachodzie.

Dotkliwa susza w Chinach

Kraj zmaga się z opadami poniżej średniej i jedną z najsilniejszych fal upałów od sześciu dekad. Chińska agencja meteorologiczna poinformowała w piątek, że co najmniej 244 miasta w całym kraju mogą zaobserwować wzrost temperatury powyżej 40 stopni Celsjusza, a kolejne 407 może zobaczyć wzrost rtęci do ponad 37 stopni Celsjusza, donosi CNN.

Eksperci pogody zakładają, że fala upałów może trwać jeszcze tydzień, a przez najbliższe trzy dni spodziewane są niewielkie opady deszczu i utrzymująca się susza. Według Ministerstwa Zasobów Wodnych w środę dostawy wody do około 830 000 osób w sześciu prowincjach zostały dotknięte suszą. Według CNN ponad 300 000 osób tymczasowo ma trudności z dostępem do wody pitnej. Dotyka znaczną liczbę ludzi, ale ułamek łącznej populacji Chin, która wynosi 1,4 miliarda.

Ekonomiści ostrzegają również, że ekstremalne temperatury mogą jeszcze bardziej uderzyć w drugą co do wielkości gospodarkę na świecie, która już zmaga się ze skutkami ścisłej blokady Covid-19. Analitycy i główne banki już obniżyli swoje prognozy wzrostu PKB Chin w tym roku, po części powołując się na falę upałów.

Przeczytaj też: Susza doprowadziła do dużych strat w portugalskim rolnictwie

agrarheute.com/fot.pixabay.com