O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

31-08-2022

Autor: Mateusz Chrząszcz

Eksport zbóż z Ukrainy. Dokąd trafią tegoroczne zbiory?

Eksport zbóż

Eksport zbóż z Ukrainy dzięki porozumieniu z Turcją i Rosją przyśpiesza. Jednak głównymi kierunkami obecnego ukraińskiego eksportu nie była Afryka.

Turcja była głównym odbiorcą ukraińskiej pszenicy i kukurydzy. Spośród 36 wypłynięć statków zarejestrowanych do 26 sierpnia 16 statków trafiło do tureckich klientów. Za nimi podążają różne kraje UE. Eksport zbóż z Ukrainy działa coraz lepiej. Jednak ilości są nadal niewielkie. A nowe zbiory wywierają presję na rynku. Jednak statki nie płyną z ukraińskich portów do Afryki – ale głównie do Turcji i Europy.

Ukraina eksportuje coraz więcej zboża

Według Państwowej Służby Celnej Ukrainy od początku roku gospodarczego 2022/23 do 26 sierpnia kraj wyeksportował około 3,4 mln ton zbóż i roślin strączkowych, z czego do tej pory w sierpniu 1,70 mln ton. O tym poinformowało w sobotę Ministerstwo Rolnictwa.

W tym samym czasie ubiegłego roku eksport wyniósł 7,0 mln ton, z czego 3,97 mln ton w samym sierpniu.

Eksport zbóż to 937 tys. ton pszenicy wobec 3,4 mln ton w ubiegłym roku, 274 000 ton jęczmienia w porównaniu do 2,4 mln ton i 2,2 mln ton kukurydzy, w porównaniu do 1,2 mln ton w ubiegłym roku. Oznacza to: Znacznie mniejszy eksport pszenicy i jęczmienia – ale prawie dwukrotnie większy niż w roku poprzednim – ze starych zapasów.

Według dostępnych danych od 1 do 26 sierpnia z trzech ukraińskich portów: Odessy, Piwdennego (Juhzny) i Czarnomorska wypłynęło 36 statków. Jednak w ostatnich latach przez port Mikołajew przetworzono dobrą trzecią część całego eksportu zboża, a prawie 60% przez trzy wspomniane porty. Oprócz zbóż przez te porty wysyłano soję, rzepak, nasiona słonecznika i olej, a także mieszanki paszowe.

Eksport zbóż

Eksport zbóż przyśpiesza

Według ukraińskich informacji na początku wojny w portach eksportowych przechowywano jeszcze ok. 25 mln ton zboża ze starych zbiorów – z czego wspomniane 3,4 mln ton, prawie 15 proc. przetransportowano trzema portami morskimi przez Dunaj – lub koleją przywiezioną do kraju. Eksport zbóż zaczął maleć.

Według szacunków Departamentu Rolnictwa USA (USDA) nowe zbiory powinny – mimo znacznie mniejszej ilości spowodowanej wojną – zwiększyć eksport o 11 mln ton pszenicy, 12,5 mln ton kukurydzy i prawie 2 mln ton jęczmienia na rynek.

Jednak głównymi kierunkami obecnego eksportu zboża w lipcu i sierpniu nie były obszary Afryki, na których panował głód. Turcja była raczej głównym odbiorcą ukraińskiej pszenicy i kukurydzy. Spośród 36 wypłynięć statków zarejestrowanych do 26 sierpnia 16 statków trafiło do tureckich klientów. Innymi krajami docelowymi dla ukraińskiej kukurydzy były Włochy, Irlandia, Iran, ale także Korea Południowa, a nawet Rumunia i Niemcy.

Oprócz Turcji pszenica trafiła także do Egiptu, Izraela, Rumunii, Dżibuti – oraz do Sudanu. Dostawy były realizowane łącznie do 12 krajów, z których Sudan był jedynym krajem afrykańskim na południe od Sahary.

Wiele statków, które mogły wyjść na morze w ciągu pierwszych kilku tygodni po ogłoszeniu handlu zbożem, zostało zablokowanych na miesiące. Dopiero w połowie sierpnia do portów w Odessie i wokół niej zaczęły przybywać nowe frachtowce. „Sytuacja z nowymi kontraktami jest nadal bardzo powolna” – powiedział Deutsche Welle (DW) Pavlo Martyshev z Kijowskiej Szkoły Ekonomicznej.

„W związku z tym koszty transportu są bardzo zróżnicowane, często w ciągu jednego dnia”, powiedział Martyshev. Istnieją jednak firmy żeglugowe, które systematycznie pracują w potencjalnie niebezpiecznych regionach, takich jak Afryka Zachodnia czy Jemen, i które również chcą obsługiwać Ukrainę, ponieważ wiedzą, że będą (konieczne) uiszczane wysokie premie za ryzyko.

Premie za ryzyko wpływają na eksport

Ale premie za ryzyko ostatnio spadły. Kiedy podpisano umowę na zboże, firmy ubezpieczeniowe nadal pobierały od 4 do 5% wartości rynkowej statków za okres siedmiu dni. Obecnie premie wynoszą od 1% do 1,5% wartości statku, co nadal może wynosić średnio od 200 000 do 300 000 USD na statek tygodniowo, podają handlarze zbożem.

W przeszłości największymi nabywcami ukraińskiej kukurydzy były kraje UE i Chiny oraz Egipt, a następnie w pewnej odległości Korea Południowa, Turcja i Iran. W przypadku pszenicy przed wybuchem wojny towar sprzedawano głównie do Egiptu, Indonezji, Turcji, Bangladeszu, Filipin i wielu krajów Afryki Północnej.

Przed wojną kilkaset tysięcy ton pszenicy trafiło także do Etiopii, Kenii, Nigerii i Sudanu, a także do Ugandy i Mozambiku. Wygląda na to, że w tym roku żadna pszenica nie mogła zostać przetransportowana do krajów na południe od Sahary, z wyjątkiem Sudanu. Wysokie premie za ryzyko spowalniają działalność eksporterów, ponieważ zmniejszają ich zyski, a także obniżają ceny skupu ukraińskich rolników.

Czytaj również: Ukraińskie porty na Dunaju działają na pełnych obrotach. Kolejne rekordy

Agraheute/fot.pixabay

swiatrolnika.info 2023