Marcin Wroński (KOWR) w rozmowie z Moniką Przeworską, odniósł się do będących na finiszu tegorocznych zbiorów zbóż. 

Zastępca Dyrektora Generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa podkreślił, że dobra pogoda nie utrudniała rolnikom prac polowych. Wskazał, że jakość zbóż jest dobra i zawierają one dużo białka. Wyjaśnił, że polska pszenica konsumpcyjna będzie towarem poszukiwanym na świecie. Odniósł się on także do obecnej sytuacji na rynkach i wpływu wojny na Ukrainie na notowania zbóż.

Marcin Wroński: Tegoroczne plony są wyższe niż przed rokiem

Zapytany o podsumowanie tegorocznych zbiorów zbóż Marcin Wroński podkreślił, że były one udane, ponieważ pogoda poza jednym weekendem nie doprowadziła do przerw w pracach polowych. Według prognoz GUSu plony są wyższe niż przed rokiem, a jakość zboża jest dobra. 

“My monitorujemy poprzez nasze oddziały terenowe cały proces żniw oraz skupu, a także opieramy się na danych GUSu, który publikuje pierwsze prognozy. Trzeba z zadowoleniem przyznać, że te żniwa były udane, ponieważ pogoda – oprócz jednego weekendu gdzie mieliśmy deszcze, które przerwały prace – była sprzyjająca. Poza tym plony, jakie są uzyskiwane z hektara – wszystko na to wskazuje i prognozy GUSu też takie są – będą wyższe niż w roku poprzednim. Nawet mimo tego, że powierzchnia zasiewów zbóż podstawowych jest trochę mniejsza względem innych roślin. Także mamy wzrost plonów żyta, pszenicy i prawie wszystkich zbóż – wyjaśnił Marcin Wroński.

“Warto też podkreślić, że jakość jest dobra, a zboża zawierają dużą ilość białka. Bardzo często zboże, które było podejrzane, że może być paszowe, okazuje się według badań, że nadaje się do konsumpcji. Jest to na pewno dobra informacja, ponieważ jak spojrzymy na prognozy USDA plonów i zbiorów w poszczególnych krajów na świecie, to mamy duże spadki na Ukrainie, Indiach, Stanach Zjednoczonych, Unii Europejskiej – między innymi przez pogodę w Europie Południowej. Sam bilans zbożowy jest o wiele mniejszy jeśli chodzi o zbiory i będzie o wiele mniejszy niż w roku ubiegłym. Także polska pszenica konsumpcyjna na pewno będzie towarem poszukiwanym na świecie” – dodał Zastępca Dyrektora Generalnego KOWR. 

Rynki zbożowe są obecnie rozchwiane

Marcin Wroński odniósł się również do obecnej sytuacji na rynkach zbóż. Jego zdaniem w przeszłości COVID, a obecnie trwająca wojna na Ukrainie doprowadziła do rozchwiania rynków, a każda informacja dotycząca eksportu z Morza Czarnego odbija się na notowaniach zbóż.

“Obecna sytuacja rozchwiała rynki. COVID rozchwiał rynki rolne, a teraz wojna już zupełnie rozchwiała szczególnie rynek zbożowy. Widzimy, że każda informacja czy to o odblokowaniu portów na Morzu Czarnym – od razu widzimy spadek cen na MATIFie – później na drugi dzień ostrzał tych portów – widzimy duży wzrost. Sytuacja jest na pewno niestabilna, nie wiadomo jak podejdą do tego też armatorzy tzn. do uruchomienia drogą morską eksportu zbóż z Ukrainy, ponieważ to jest jednak wysyłanie statków w rejon wojny. Również ubezpieczenia będą na pewno o wiele większe” – wyjaśnił Zastępca Dyrektora Generalnego KOWR, Marcin Wroński.

Oglądaj także: Ardanowski: Polska powinna szukać nowych rynków zbytu dla swojej żywności