Kury choroby nóg odczuwają szczególnie dotkliwie. Mogą przysporzyć hodowcy niemałych problemów. Są one niezwykle niebezpieczne i finalnie mogą doprowadzić do licznych upadków ptactwa. Poważnym zagrożeniem dla ptactwa może być choroba wapiennej nóżki, czyli zakażenie świerzbowcem. 

Kury – choroby nóg.  Wykrywanie choroby wapiennej nóżki

Kury choroby nóg odczuwają dotkliwie. Szczególnie takie jak zakażenie świerzbem są stosunkowo łatwe do wykrycia ze względu na widoczne, zewnętrzne objawy choroby. Drób, który dotknięty został tym schorzeniem ma kończyny pokryte odstającymi łuskami. Nogi wydają się wówczas zrogowaciałe. Wcześniej jednak, zanim objawy staną się tak wyraźne, łatwo zauważyć można, że skór na nogach jest silnie podrażniona. Może minąć kilka miesięcy zanim choroba na dobre się rozwinie. Wówczas ptaki zaczynają wyraźnie utykać, co może prowadzić wprost do zwiększonej liczby upadków.

Kury – choroby nóg.  Czym jest świerzbowiec?

Knemidocoptes mutans L., czyli choroba wapiennej nóżki lub, jak kto woli, zakażenie świerzbem, to schorzenie zakaźne. Ta choroba nóg kur szybko się przenosi. Do zakażenia może dojść przez bezpośredni kontakt ptaków, przez ściółkę, podczas pojenia, karmienia czy wykonywania innych czynności wokół ptactwa. Co ważne choroba ta, jeśli nie wdrożymy odpowiedniego leczenia, może pozostać wśród naszych ptaków na lata. Pod łuskami powstałymi na kończynach gnieździ się bowiem świerzb, który w norkach pod wierzchnimi warstwami skór składa jaja. To działanie powoduje silne swędzenie, które finalnie prowadzi do odpadania sporych rozmiarów połaci skóry. Ważną informacją dla hodowców powinien być fakt, że wcześnie wykryty świerzbowiec stosunkowo nietrudno poddaje się leczeniu. Odpowiednio wczesne wykrycie schorzenia może zatem zatrzymać jego rozprzestrzenienie się na inne ptaki oraz doprowadzić do wyleczenia ptaka.

Czytaj także: ASF – skąd wzięło się tyle nowych ognisk? Jak z nimi walczyć?

Kury i choroby nóg. Jak to leczyć? Przypadek świerzbowca nożnego

W leczeniu warto pamiętać o tym, aby zapewnić ptactwu ulgę. Na rynku dostępne są odpowiednie preparaty, które pomagają kurom poczuć się lepiej oraz prowadzą do pozbycia się świerzbowca. Hodowcy polecają także zanurzanie nóg kur w spirytusie kosmetycznym oraz nacieranie ich wazeliną. Taki zabieg powinien być wykonywany około trzech razy w tygodniu. Szczególnie wazelina jest tu skutecznym środkiem, ponieważ jej działanie odcina dopływ powietrza pasożytom.Kury choroby nóg odczuwają szczególnie dotkliwie. , Wśród tych schorzeń świerzbowiec wcale nie należy do najgroźniejszych.

cdr/fot. pixabay