Specjalna obroża dla owiec może ochronić stado przed grasującymi wilkami. W przypadku ataku razi drapieżnika prądem, skutecznie go odstraszając.

We włoskim Tyrolu trwają testy nad elektrycznymi obrożami. Mogą one pomóc rozwiązać narastający problem częstych ataków wilków na stada zwierząt hodowlanych. Dzięki zastosowanej technologii, wilki podczas ataku zostają porażone prądem o sile ogrodzenia elektrycznego, co skutecznie je odstrasza.

Kołnierz, przez który przepływa prąd

Porażenie prądem obroży elektrowstrząsowej powinno mieć siłę ogrodzenia elektrycznego i poprzez negatywne doświadczenia pozbawić wilka apetytu na owce. Specjalny kołnierz wykonany jest z płótna, przez który przepływa prąd elektryczny. Źródło energii stanowi mobilna bateria. Elektryczna obroża dla owiec jest bezpieczna dla noszących ją zwierząt. Ucierpieć może jedynie wilk.

Jak donosi ORF.at, obroże elektryczne są testowane pod kątem ich praktycznej przydatności w gminie Lavant we Wschodnim Tyrolu. W ciągu ostatnich dwóch lat powtarzały się doniesienia o wilczych atakach w Hochalm. Z nowym kołnierzem odstraszającym te drapieżne zwierzęta to powinno być przeszłością. Wynalazek został wdrożony przez firmę Micado z Oberlienz.

Obroża dla owiec również w hodowli bydła?

Ataki wilka są zgłaszane raz po raz. Ofiarą drapieżnika padają nie tylko hodowcy owiec, ale także kucyki i bydło. Zaledwie kilka tygodni temu, pomimo wszelkich środków ochrony stada, ponad 60 owiec ze stada zginęło w ataku wilków w Dolnej Saksonii.

To zrozumiałe, że hodowcy bydła rozpaczają pomimo środków ochronnych. Ale czy elektryczna obroża dla owiec jest tutaj rozwiązaniem? Kiedy bydło czuje się zagrożone, ucieka w panice przez płoty, wybiega na drogi, stanowiąc tym samym olbrzymie zagrożenie dla ludzi. Przypadek z Schleching w Górnej Bawarii pokazuje panikę, jaka ogarnia atakowane zwierzęta. W popłochu stado młodego bydła zburzyło trzy ogrodzenia z drutu kolczastego, pobiegło prosto w kierunku Muru Zellera, a następnie spadło z 50 do 80 metrów, by zginąć. Mówi się, że jest za to odpowiedzialny wilk.

Czytaj również:Wilki po raz kolejny atakują w Szwajcarii. Coraz większy problem

Agrarheute/fot.pixabay